
Słońce świeci coraz mocniej. Aż grzech siedzieć w domu! Przecież każda godzina na powietrzu to zastrzyk zdrowia i dla ciebie, i dla malucha. Wasze organizmy produkują witaminę D, dotleniają się. Pokaż dziecku, jaki piękny jest teraz świat – wszystko kwitnie i pachnie, ptaki śpiewają jak oszalałe... Wybierzcie się na dłuuugą (może całodniową) wyprawę. Podpowiemy ci, jak się do niej przygotować.
Gdzie pojechać
Tam, gdzie jest zielono i nie ma tłumów – do ogrodu botanicznego, lasu, nad wodę. Jeśli masz samochód, pamiętaj, że malec MUSI podróżować w foteliku, który możesz przypiąć na przednim siedzeniu pod warunkiem, że nie ma tam poduszki powietrznej. Czeka cię wyprawa autobusem? Nie kasuj biletu za wózek. A jeśli boisz się, że nie dasz sobie sama rady z pakowaniem, dojazdem itd., poszukaj takiego miejsca blisko domu. Na pewno znajdziesz w parku cichy zakątek, który ma tę zaletę, że szybko wrócisz, gdy malec zacznie marudzić.
Nasza rada: Niemowlę uwielbia obserwować otoczenie. Weź je na ręce, pozwól dotknąć różnych listków, połaskocz trawą, pokaż palcem wiewiórkę, która biega po drzewie. Zwracaj jego uwagę na odgłosy. Naśladuj te dźwięki. Pytaj: „Jak robi ptaszek?”, nazywaj kształty i kolory. Pewnie nie zdajesz sobie sprawy, że to pobudza rozwój słuchu, wyobraźnię, uczy nowych słów i skupienia. A tak jest!