Mamy chyba trochę mniej niż maluchy kochają zimę. Skąd to wiemy? Bo przysyłacie do nas mnóstwo pytań związanych z pielęgnacją i ubieraniem dzieci w mroźne dni. Pora więc wyjaśnić wątpliwości i... od nowa pokochać zimowe miesiące.
Czy zimą mogę wysadzić smyka na dworze?
Nie, bo w ten sposób łatwo go przeziębić. Lepiej poszukać jakiejkolwiek ubikacji: w kawiarni, na zapleczu sklepu, na stacji benzynowej itd.
Z drugiej strony lepiej oczywiście, by dziecko szybko się załatwiło na dworze, niż wracało do domu w mokrych spodniach. Jeśli nie ma innego wyjścia, poszukaj jakiegoś zacisznego miejsca (przy murze, w krzakach) i osłoń malca płaszczem, kocem, by nie wiał na niego zimny wiatr. Przed spacerem nie dawaj mu zbyt dużo pić i przypomnij o wizycie w toalecie.
Co jest gorsze: duży mróz czy chlapa?
Zdecydowanie chlapa. W wilgotnym powietrzu jest więcej drobnoustrojów, które szukają ciepłego miejsca – najlepiej w błonach śluzowych człowieka. Zdrowsze jest powietrze suche, oczywiste jeśli temperatura nie spada do np. -30˚C.
Synek płaczem domaga się wyjęcia z wózka. Mogę to zrobić?
Raczej nie, zwłaszcza jeśli wieje wiatr czy pada śnieg. Przy płaczu bobas mógłby się spocić i przeziębić. Lepiej zabierz go do domu, uspokój, sprawdź, czy nie uwiera go mokra pieluszka, jeszcze raz nakarm lub daj pić. Wybierajcie się na dwór po karmieniu (szkrab nie będzie głodny). Koniecznie przypilnuj też, by po jedzeniu odbiło mu się połknięte powietrze, by nie bolał go na dworze brzuszek.
W ogrzewanym autobusie powinnam ściągać córce czapkę?
Jeśli autobus zatrzymuje się rzadko, lepiej tak. Jeśli natomiast ma co chwilę przystanek, głowa powinna być osłonięta przed lodowatym powietrzem, które wpada przez wciąż otwierające się drzwi.
Wietrząc zimą pokój, powinnam wypraszać swoją dwulatkę do innego pomieszczenia?
Jeśli jest zdrowa, nie ma takiej potrzeby. Wietrzenie nie powinno trwać zbyt długo, a okna lepiej nie otwierać na całą szerokość. Jeśli na dworze jest bardzo zimno i temperatura w mieszkaniu gwałtownie spada, ubierz dziecko w bluzę z kapturem. Natomiast niemowlę trzeba zabrać do innego pomieszczenia albo ubrać dokładnie tak jak na spacer.
Pielęgnacja
13 grudnia 2010
Przyglądanie się pierwszym topniejącym na rękawiczkach śnieżynkom, a potem spacery po kolana w śniegu – każde dziecko wie, że zima to mnóstwo radości. Ale też... kilka pułapek.
Polecamy
Porady