
Oczywiste jest to, że każda młoda mama chce pochwalić się dzieckiem. Że już robi TO albo że potrafi TAMTO... Trudno wtedy nie ulec pokusie i nie porównać swojego smyka z jego rówieśnikami – tym bardziej że wiesz, że malec nie robi TEGO, a TAMTEGO jeszcze nie potrafi. Nie robi, bo... nie musi! Pamiętaj, dzieci rozwijają się w swoim tempie. Jedne wcześniej, inne trochę później. I absolutnie nie jest to powód do zdenerwowania. Oto sześć umiejętności, dzięki którym roczny smyk może błyszczeć w towarzystwie.
Chodzi
Wprawdzie jeszcze nie tak pewnie jak mama czy tata, bo na razie malec maszeruje trzymany za rękę. Ale potrafi już sam obejść pokój, pod warunkiem że może przytrzymać się mebli (zwykle idzie wtedy bokiem). Twój smyk nie chodzi? Naprawdę niewiele rocznych maluszków zdobyło tę umiejętność na piątkę z plusem, ale na pewno potrafi siadać, wstawać, raczkować i klękać. A jeśli upadnie na pupę, to nie robi z tego problemu.
Buduje wieżę
Bardzo małą, bo na razie z dwóch klocków, którą zresztą zaraz zburzy, ale to już krok do zdobycia tytułu małego konstruktora. Roczny maluch wykazuje się nie lada sprawnością. Umie chwycić naprawdę małe przedmioty (kciukiem i palcem wskazującym). Otwierać szuflady i wyciągać z nich różne rzeczy. Ciągnąć. Pchać. Wciskać guziki w urządzeniach. Przekręcać kurki. Przewrócić kartkę książki podczas czytania. Rozrywać. Uderzać rytmicznie przedmiotami np. o podłogę. Mazać kredkami. Dziecko, które skończyło rok, skupi uwagę przez kilka minut.
Pokazuje palcem
Malec rozpoznaje różne przedmioty, umie przypisać do nich nazwy – poproszony o wskazanie kogoś lub jakąś zabawkę, nie tylko poszuka wzrokiem, ale też wskaże palcem, wydając przy tym różne dźwięki (jakby powtarzał imię lub nazwę). Kojarzy też imiona z konkretnymi osobami. Odróżnia obcych od swoich (ale lepiej czuje się wśród domowników).
Mówi ta-ta i ma-ma
I jeszcze ba-ba. Już roczny smyk powtarza te sylaby ze zrozumieniem, czyli jeśli mówi ma-ma, to możesz mieć pewność, że myśli o tobie. Wie też, że pies robi hau, kot miau, a zegar tik-tak. Zapytane: „Jak robi piesek?”, dopasuje odpowiedni dźwięk.
Wykonuje proste polecenia i ma swoje zdanie
Dziecko zareaguje odpowiednio, jeśli powiesz: „Daj misia”, „Otwórz buzię”, „Podaj rączkę” (zwłaszcza jeśli polecenie poprzesz gestem). Samo potrafi powiedzieć też „da” (co zna-czy daj), a niektóre maluchy z lubością powtarzają „nie”, kręcąc przy tym głową. Bo już taki mały smyk chce być samodzielny – dlatego możesz mieć problem np. z jego ubraniem czy karmieniem. Brzdąc chce sam jeść łyżeczką i pić z kubeczka, nie da sobie ich zabrać.
Interesuje się innymi dziećmi
Roczne maluchy naśladują rówieśników, „rozmawiają” ze sobą, ale nie potrafią jeszcze ze sobą się bawić. W to samo – owszem, ale obok, a nie razem. Taki smyk na razie nie rozumie, co to znaczy „moje”, „twoje”, co często kończy się kłótnią w piaskownicy.
Konsultacja: dr Katarzyna Nowicka, specjalista pediatra, IMiD.


W sklepach jest mnóstwo zabawek tak nowoczesnych, że… w zasadzie bawią się za dziecko. Szczekają, grają, jeżdżą i robią milion innych rzeczy. Są wspaniałe, ale lepsze są te proste, które da się wykorzystywać na rózne sposoby inigdy się nie nudzą. To właśnie one najlepiej stymulują dziecięcą wyobraźnię. Pokazuj malcowi, jak można używać zabawek, ale nie ingeruj, gdy robi to po swojemu. W końcu odwrócony „do góry nogami” bębenek naprawdę świetnie nadaje się do gotowania klockowej zupy, prawda? Czy dziecko potrzebuje różnych zabawek? Na początku dziecko używa wszystkich zabawek w podobny sposób : bada je na wszelkie możliwe sposoby, ogląda, ściska, przekłada z ręki do ręki, wkłada do buzi. Tak samo traktuje piłkę, klocki i każdą inną rzecz. Mimo to potrzebuje najróżniejszych przedmiotów, bo dzięki temu gromadzi różne doświadczenia. – Każda zabawka jest inna w dotyku: piłka – chłodna i gładka, pluszak – ciepły i mięciutki. Każda inaczej się zachowuje: klocek stuka o podłogę, piłka się toczy itd.). Dzięki eksperymentom dziecko gromadzi wiedzę nie tylko o przedmiotach, ale też o świecie i prawach fizyki! – mówi dr Agnieszka Maryniak, neuropsycholog z Centrum Zdrowia Dziecka. Przeczytaj także: Twoje dziecko ciągle upuszcza zabawki? Burzy zamki, które mu budujesz? Rozrabia? To dobrze. Sprawdź, dlaczego! Z czasem dziecko uczy się używać zabawek bardziej celowo . Wie już, że i piłką, i klockiem można rzucić, ale z piłek nie da się zbudować wieży, a klocka nie można potoczyć. Kolejny etap rozpoczyna się, gdy malec włącza do zabaw wyobraźnię (a wtedy np. klocek może być autem). Sprawdź także: Wyobraźnia też jest ważna. 7 sposobów na rozwijanie wyobraźni dziecka. Jak zabawki zabawki rosną wraz z dziećmi? Zajrzyj na...

Kiedy byłaś w ciąży, mogło ci się wydawać, że maluszek głównie je i śpi. Tymczasem już kilka tygodni po porodzie okazuje się, że brzdąc wcale nie chce tak dużo spać, za to chętnie obdarza cię swoim najpiękniejszym uśmiechem, wesoło gaworzy i zachęca do zabawy. Na początku z trudem dźwiga główkę, by z czasem bez najmniejszego wysiłku, leżąc na brzuszku, sięgać po zabawki. Jeszcze chwila, a zacznie raczkować i biegać! Z każdym dniem staje się coraz mądrzejszy. Kibicuj mu, bij brawo. Ten pierwszy rok będzie pełen sukcesów. Jak rozwija się dziecko w wieku 0-3 miesiące Przez pierwsze trzy miesiące poznajecie siebie. Ty uczysz się rozpoznawać, co smyk chce ci przekazać swoim zachowaniem, płaczem, minkami. On uczy się ssać, unosić główkę, koncentrować uwagę na otaczającym go świecie, skupiać wzrok na zabawkach, słuchać, co do niego mówisz. Co jest dla niego najważniejsze? Zaspokajanie potrzeb: głodu, bezpieczeństwa i miłości. Słowa, które najlepiej go opiszą: ufny, mała przylepka, która nade wszystko potrzebuje twojej bliskości. To uwielbia! Być przytulony do ciebie lub taty, ssać pierś , słuchać bicia twojego serca. Osiągnięcia: pierwszy uśmiech i nawiązanie kontaktu wzrokowego z mamą (około szóstego tygodnia ). To największa nagroda za twoje nieprzespane noce czy trudy karmienia piersią ! Jak wspomagać rozwój dziecka? Karm piersią. Bądź blisko maluszka, reaguj na jego płacz. Gdy nie śpi, baw się z nim, tul, całuj, mów do niego i pokazuj zabawki. Nie musi ich wcale być dużo, bo... najwspanialszą „zabawką“ jesteś dla dziecka właśnie ty! Polecamy: Jak rozwija się miesięczne niemowlę? - test Jak rozwija się 2-miesięczne dziecko? - test Co potrafi 3-miesięczne niemowlę? - test Jak rozwija się dziecko w wieku 4-6 miesięcy Bobas coraz bardziej interesuje się otaczającym go światem. Coraz...

Na początek dobra wiadomość: twój świeżo upieczony przedszkolak NIE MUSI liczyć do dziesięciu, ubierać się samodzielnie od stóp do głów ani recytować „Lokomotywy”. To, że są dzieci, które to umieją, do niczego cię nie zobowiązuje, podobnie jak fakt, że kilkuletnie gimnastyczki z Chin potrafią robić mostek i szpagat. Co w takim razie powinien umieć trzylatek , który właśnie zaczął chodzić do przedszkola ? – Wbrew pozorom to nie jest łatwe pytanie – mówi Anna Marczewska-Stręk, psycholog z Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej nr 5 we Wrocławiu. – Dzieci rozwijają się przecież w indywidualnym tempie, każde ma inne predyspozycje i talenty . Istnieje jednak pewien zespół umiejętności, za pomocą których można ocenić rozwój dziecka. Oto one: Trzylatek jest ciekawy świata (i pyta, pyta, pyta...) Wiele rzeczy go interesuje i chętnie o nie pyta („A co to?”, „A po co?”). Ma coraz lepszą pamięć, może się już nauczyć prostej piosenki albo wierszyka (jeśli zechce!). Wie, jakiej jest płci i jak ma na imię. Rozumie, do czego służą przedmioty codziennego użytku. Potrafi rozwiązywać proste problemy , np. wie, że trzeba dosunąć do regału krzesło, by dosięgnąć czegoś, co znajduje się wysoko na półce. Radzi sobie z prostą układanką. Wie, ile to jest jeden (klocek, miś), ile dwa (samochody), a co znaczy „wiele”. Rozumie pojęcia w rodzaju „mniej”, „więcej”, „mniejszy”, większy”. Potrafi segregować przedmioty (np. do jednego pudełka wkłada klocki, do drugiego misie). Te umiejętności są ważniejsze od wymieniania cyferek po kolei (mnóstwo dzieci recytuje „jeden – dwa – trzy”, ale nic to dla nich nie znaczy). Uwaga! Jeśli dziecko nie zadaje...