Każdy, kto kiedykolwiek był w sklepie z wózkami dziecięcymi, z pewnością poczuł zawrót głowy. Kupić szybko czy zmierzyć się z wyborem? My proponujemy to drugie. Wystarczy tylko zastanowić się nad kilkoma sprawami, spisać swoje wymagania, a potem wręczyć karteczkę z nimi sprzedawcy. Znalezienie odpowiedniego wózka będzie już jego problemem. Odpowiedz więc sobie na kilka pytań:

Reklama

1. Jak duże jest twoje dziecko?
To ważne, bo innego wózka potrzebuje noworodek, a innego kilkunastomiesięczny maluch.
Noworodek i młodszy niemowlak: najbezpieczniej, by jeździł w wózku ze sztywną, obszerną gondolą (tzw. głębokim). Maluszek powinien leżeć płasko, być dobrze osłonięty od wiatru i promieni słonecznych. Amortyzacja musi zaś niwelować wstrząsy i sprawiać, że wózek łatwo będzie poddawał się nierównościom. Jeśli maluch urodził się wiosną, od razu możesz kupić spacerówkę z tzw. miękką gondolką (wkładką dla noworodka), która powinna mieć sztywne dno i dobre mocowanie na stelażu. Dzięki niej stworzysz maleństwu podobne warunki jak w głębokim wózku. Zadbaj tylko, by spacerówka miała duże kółka i dobrą amortyzację.
Dziecko półroczne i starsze: gdy umie już siedzieć, nie przesypia spacerów i interesuje się tym, co wokoło, może jeździć w spacerówce. Powinna mieć głębokie, dość obszerne siedzenie, miękko wyłożone brzegi i miękki pałąk, by maluszek nie uderzył się boleśnie, gdy najedziesz na nierówność. Ważne, by miała niezbyt twardą amortyzację i koniecznie regulację oparcia, aby można je było opuścić do pozycji leżącej, gdyby dziecko usnęło.
Maluch ma rok: najlepiej, by spacerówka miała odpinany pałąk i była niezbyt wysoka. Dziecko będzie samo do niej wchodziło i wychodziło z niej, a ty nie będziesz dźwigać ciężkiego już brzdąca. Przyda się regulacja oparcia i podnóżek, na którym malec wygodnie oprze nóżki. Dla bezpieczeństwa dobrze jest, gdy wózek ma hamulce na przednich i tylnych kołach, tzw. zespolone. Na krótkich trasach, np. w drodze do lekarza czy żłobka, dobrze sprawdzają się składane parasolki (koniecznie z usztywnionym oparciem!). Ale nie jest to model na długie spacery, bo nie zapewnia dostatecznej wygody.

2. W jakim miejscu mieszkacie?
Od tego zależy między innymi wielkość i rodzaj kółek oraz rodzaj stelaża wózka.
W mieście: na dość równych chodnikach sprawdzą się kółka średniej wielkości lub nawet małe, ale to opcja minimum i raczej dla starszego niemowlaka. W mieście ważna jest łatwość manewrowania i zwrotność, zwłaszcza na wąskich osiedlowych alejkach. Weź więc pod uwagę kółka obrotowe. System hamowania nogą przyda się w autobusie – blokuj kółka w komunikacji miejskiej! Niektóre spacerówki-parasolki są wyposażone w uchwyt do przenoszenia ich po złożeniu. Jeszcze lepszy jest pasek, dzięki któremu zarzucisz wózek na ramię i będziesz mieć wolne ręce.
Na przedmieściach: na wertepy, nierówności i leśne dukty wybierz wózek z kołami powyżej 20 cm średnicy, najlepiej pompowanymi i miękką amortyzacją. Wózek nie może się za bardzo bujać – to niewskazane dla kręgosłupa maluszka.
W bloku: jeśli nie ma windy, zastanów się, czy kupić ciężki, choć ładny wózek. Gdy będziesz sama wnosić go na trzecie piętro, docenisz zalety lekkiego aluminiowego stelaża. Warto wybrać model, który ma mechanizm składania jedną ręką – po wyjęciu dziecka bez problemu złożysz wózek i wniesiesz go na piętro. Jeśli korzystasz z windy, zmierz szerokość wejścia do niej – te starego typu bywają zbyt wąskie dla porządnego głębokiego wózka. Wtedy będziesz musiała wnosić go po schodach lub korzystać z wózkarni.

3. Jaka jest aktualnie pora roku?
Ma wpływ na akcesoria, które dokupisz, i rodzaj tkaniny pokrywającej wózek.
Wiosna–Lato: przyda się parasolka chroniąca przed słońcem, a także (dla równowagi) folia przeciwdeszczowa. Dopasuj ją do modelu wózka. Wybieraj wózki, których pokrycie wykonane jest z jasnych niepłowiejących na słońcu tkanin.
Jesień–Zima: wybierz ciepły śpiworek chroniący, a do spacerówki – ocieplacz na nóżki. Są też podręczne torby (nawet z izolacją termiczną), do których schowasz zapasową pieluchę lub napój dla malca. Tkanina pokrywająca wózek powinna być w miarę nieprzepuszczalna, dobrze chroniąca przed wiatrem i mrozem.

4. Czy prowadzicie aktywny tryb życia?
Choć wydaje się to mało ważne, wózek dopasujcie do aktywności całej rodziny.
Dla podróżujących: wybierzcie składany model. Stelaże większości wózków głębokich czy klasycznych spacerówek składają się na płasko. Jeśli wasze auto ma mały bagażnik, kupcie wózek z kółkami, które można zdemontować. Warto wybrać model, do którego można wpiąć fotelik samochodowy. Parasolki są idealne dla podróżujących rodzin – po złożeniu zajmują mało miejsca.
Dla uprawiających sport: lekki trójkołowiec na pompowanych kołach dobrze pokonuje nierówności – jest idealny dla dziecka aktywnej mamy. Sportowe modele mają zwykle dodatkowy hamulec przy rączce, ułatwiający zatrzymanie wózka. Każda spacerówka (nie tylko sportowa) musi mieć pięciopunktowe pasy bezpieczeństwa. Jeśli na spacery z malcem chodzisz raz ty, raz tata, przyda się regulacja wysokości rączki – prowadzenie wózka będzie wygodne dla was obojga.

Zobacz także

Konsultacja: Ewa Łukasik, specjalista ds. jakości wyrobów, pracuje w Dziale Ocen i Certyfikacji Instytutu Matki i Dziecka.

td_dopisek.gif

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama