Nawet jeśli często przewijasz dziecko (przynajmniej co trzy godziny i po każdej kupce), dbasz o pupę i zabezpieczasz ją kremem ochronnym, odparzenie może się przydarzyć. Skóra niemowlęcia jest na tyle wrażliwa, że szybko reaguje odparzeniem na przegrzanie, drażniący kontakt z moczem i kupką.

Reklama

Jak pomóc i jak zapobiegać
Gdy skóra się odparzy, trzeba szybko działać, aby nie dopuścić do zaostrzenia objawów. Odparzenie w pierwszym stadium objawia się zaróżowieniem skóry. Chore miejsce jest gorące i piecze. Dopóki rumień jest różowy, możesz odparzenie leczyć sama:
– zastosuj preparat leczniczy na odparzenia z cynkiem lub pantenolem, np. Sudocrem, Linomag, Bepanthen, Alantan maść. Pokrywaj nim skórę przy każdym przewijaniu;
– pupę myj przegotowaną wodą, a nie wilgotnymi chusteczkami;
– dodawaj do kąpieli nadmanganian potasu, który ma działanie wysuszające i antyseptyczne. Kilka kryształków tego środka rozpuść w szklance wody, następnie taki roztwór wlej do wypełnionej wanienki;
– wypróbuj tradycyjny babciny sposób, czyli kąpiel w krochmalu. Do wody dodaj szklankę rzadkiego krochmalu. Ma on działanie wysuszające, pomaga goić odparzenia;
– zdejmuj dziecku pieluszkę, codziennie przynajmniej na kilkanaście minut, żeby skóra na pupie mogła pooddychać. Niech maluch poleży sobie trochę na golaska.

Reklama

Po kilku dniach odparzenie powinno ustąpić. Jeśli jednak skóra na pupie będzie coraz bardziej zaczerwieniona, stanie się sucha, zacznie się łuszczyć, a malec będzie coraz bardziej cierpiał z bólu, powinnaś zabrać go do lekarza.

Reklama
Reklama
Reklama