
Gdy dziecko ma gorączkę, zwykle jest osowiałe albo przeciwnie – rozdrażnione, płaczliwe. Każda mama wie, że podwyższona temperatura jest zwykle sygnałem jakiejś choroby, maluchowi pewnie coś dolega. Istnieje jednak wiele innych objawów przeróżnych dolegliwości zdrowotnych (poważnych i przejściowych), które są znacznie mniej oczywiste. Doświadczona pediatra neonatolog, dr Małgorzata Czyżewska z Kliniki Neonatologii Akademii Medycznej we Wrocławiu, podpowiada, na co mama powinna zwrócić uwagę. Jakiego zachowania maluszka nie wolno bagatelizować oraz kiedy trzeba iść do lekarza.
Dziecko szarpie ucho
Maleństwo trzyma się i ciągnie za uszko, może także ocierać główką o poduszkę.
O czym to świadczy? Najczęściej o zapaleniu ucha zewnętrznego lub środkowego, czasami także o tym, że do uszka malucha coś wpadło. Ból w okolicy ucha mogą też to być objawy świnki, zapalenia węzłów chłonnych lub wiązać się ze zmianami na skórze, np. czyrakiem.
– Zapaleniu ucha środkowego towarzyszą również inne objawy: dziecko ma gorączkę, płacze z bólu, jest rozdrażnione albo osowiałe, nie chce jeść (niemowlę jest niespokojne przy ssaniu lub w ogóle go odmawia), może także robić luźniejszą kupę, ulewać albo wymiotować. Przebieg zapalenia ucha zewnętrznego jest łagodniejszy – tłumaczy dr Małgorzata Czyżewska.
Co robić? Problemów z uszami nie można lekceważyć, zawsze trzeba sprawdzić, co się dzieje. Jeśli dziecko bardzo płacze, przed spotkaniem z lekarzem podaj mu środek przeciwbólowy (Paracetamol lub – powyżej trzeciego miesiąca życia – Ibuprofen).
Uwaga! Jeśli w uchu malca tkwi ciało obce, nigdy nie próbuj wyciągać go samodzielnie.
Dziecko zaciska usta
Maluszek nie chce jeść ani pić, protestuje, gdy próbujesz mu wymyć ząbki albo zajrzeć do buzi.
O czym to świadczy? Na przykład o bólu spowodowanym zmianami na śluzówce wewnątrz buzi, np. aftami, pleśniawkami (zakażenie drożdżakami), albo zapaleniem jamy ustnej (zakażenie wirusem).
Co robić? Pojedyncze zmiany możesz próbować leczyć na własną rękę, z większymi lepiej nie ryzykować, zwłaszcza jeśli dołączają się objawy ogólne, np. gorączka, złe samopoczucie (zmiany mogą zająć dolne drogi oddechowe). Czasem konieczne jest podanie antybiotyku lub innego leku, który można kupić na receptę (np. przeciwgrzybiczego).
Dziecko nadmierne się poci
Maleństwo zalewa się potem w nocy, a podczas jedzenia poci mu się tył główki.
O czym to świadczy? Nadmierne pocenie się może (ale nie musi) być objawem niedoboru witaminy D, który na dłuższą metę może prowadzić do krzywicy. Spokojnie, zdarza się to bardzo rzadko.
Co robić? Idź do lekarza. Nie wolno zwiększać dawki witaminy D na własną rękę, bo można w ten sposób doprowadzić do niebezpiecznego przedawkowania. Lekarz dobierze odpowiednią ilość po sprawdzeniu uwapnienia kości potylicy.
Dziecko trzyma piąstkę w buzi
Niemowlę usiłuje włożyć do buzi wszystko, co mu wpadnie w rączki. Obficie się ślini, ma rozpulchnione i zaczerwienione dziąsła. Nie chce jeść, jest rozdrażnione.
O czym to świadczy? Najczęściej o tym, że lada chwila malcowi wyrośnie nowy ząbek. Choć pierwsze zęby wyrzynają się po 6. miesiącu życia, ból może pojawić się wiele tygodni wcześniej, zanim przebiją one powierzchnię dziąsła. Wyrzynanie się kłów i zębów trzonowych jest bardziej bolesne niż wyrzynanie się siekaczy.
Co robić? Zawsze warto zacząć od podania dziecku schłodzonego gryzaczka. Jeśli maluch bardzo marudzi, można także posmarować mu dziąsła dostępnym bez recepty żelem dla ząbkujących dzieci (Bobodent, Dentinox). – W okresie ząbkowania dochodzi do przejściowego załamania odporności, przez co niemowlę częściej łapie infekcje, np. wirusowe zapalenie gardła. Dlatego jeśli pojawia się gorączka albo biegunka, skontaktuj się z pediatrą – tłumaczy pani doktor.