Każdy maluszek bywa czasem w gorszej formie, np. pękają mu kąciki ust albo ni stąd, ni zowąd jego paznokcie pokrywają się białymi plamkami. Na pierwszy rzut oka wydawać by się mogło, że takie objawy to nic poważnego, ale czy na pewno można je bagatelizować? Co powinnaś robić w takiej sytuacji? Biec od razu ze swoim smykiem do przychodni, czekać, aż samo mu przejdzie, czy pomagać jakimiś domowymi sposobami? Przeczytaj, co dzieje się w organizmie dziecka, gdy ma...

Reklama

Zmiany na paznokciach
Podłużne bezbarwne linijki na paznokciach są zjawiskiem normalnym, ale już poprzeczne bruzdy świadczą o tym, że na płytkę paznokcia zadziałał jakiś czynnik (lek, substancja chemiczna) zaburzający jej rozwój. Zgrubienia pojedynczych paznokci mogą powstać na skutek urazu, stałego ucisku (np. przez zbyt ciasne buty), ale mogą być także objawem grzybicy. Natomiast „zakwitanie” paznokci, czyli pojawianie się białych plamek występujących punktowo, tworzących pasma albo zajmujących całą płytkę, może mieć wiele przyczyn. Czasem to kwestia dziedziczna, ale może to być również wynik urazu, zakażenia, anemii.
TAK! - We wszystkich trzech przypadkach warto, by paznokcie obejrzał lekarz, ustalił przyczynę problemów i dobrał leki.

Język geograficzny
Taki język wygląda jak mapa: widać na nim różne linie, wysepki itd., które raz są bardziej, a raz mniej widoczne. Zmiany „wędrują” po języku, tworząc coraz to nowe konfiguracje. Nie wiadomo dokładnie, skąd się biorą. Zdarza się, że towarzyszą alergii, ale raczej nie są jedynym jej objawem.
NIE! - Choć język geograficzny wygląda dziwacznie, nie ma powodu do niepokoju: to nic groźnego i nie wymaga żadnego leczenia.

Zajady w kącikach ust
Piekące ranki i pęknięcia w kącikach ust utrudniają jedzenie i długo nie chcą się goić. Miewają je maluszki, które wkładają do buzi wszystko, co im wpadnie w ręce. Takie ranki mogą mieć też niemowlęta, którym się często ulewa.
NIE! - Nie musisz od razu biec do lekarza. Zmiany posmaruj tormentiolem albo pastą cynkową. Dbaj, by malec nie brał byle czego do buzi i często myj mu ręce. Jeśli niemowlęciu się ulewa, delikatnie wycieraj mu kąciki ust.
TAK! - Jeżeli problem nie mija, wybierz się z dzieckiem do pediatry. Ranki mogą być nadkażone bakteriami albo grzybami. Wtedy lekarz przepisze maść przeciwbakteryjną, przeciwwirusową albo przeciwgrzybiczą. Zajady mogą być też objawem osłabienia i niedoboru witamin (z grupy B).

Jęczmień na powiece
Czerwona zmiana na krawędzi powieki to ropień wywołany przez gronkowce atakujące mieszek włosowy rzęsy. Jęczmień bywa bardzo bolesny. Na ogół jednak znika po kilku dniach, nie powodując żadnych komplikacji.
NIE! - Jeśli obrzęk nie jest duży, możesz pomóc dziecku sama, przykładając do zaczerwienienia ciepły kompres (np. gazik zanurzony w ciepłej wodzie). Uważaj, by nie poparzyć malucha. Po kilku dniach grudka napęcznieje, a ze środka wyleje się ropna treść. Ranka szybko się zagoi. Uwaga: ropnia nie można wyciskać ani ugniatać. Pilnuj, by malec nie tarł ani nawet nie dotykał tego miejsca, bo infekcja może się rozprzestrzenić.
TAK! - Jeśli zmiana jest duża albo bardzo bolesna, idź z dzieckiem do pediatry lub okulisty. Lekarz przepisze maść lub krople z antybiotykiem. Przy dużych zmianach konieczne jest czasem nacięcie ropnia. Niestety, jęczmień „lubi” powracać. Jeśli tak się stanie, pomóc może kuracja antybiotykowa. Przy częstych nawrotach warto dokładnie przebadać dziecko, bo powtarzające się tego typu infekcje mogą się wiązać z osłabieniem, niedoborem witamin itd.

Zobacz także

Podkówki pod oczkami
Dziecko z sińcami pod oczami przypomina małą pandę. Czy taki wygląd to powód do niepokoju?
NIE! - Zdarza się, że sińce nie świadczą o niczym szczególnym – lekarze mówią wtedy: „taka już uroda dziecka” (malec ma po prostu cieniutką skórę, spod której prześwitują naczynka krwionośne). Warto także przyjrzeć się trybowi życia maluszka – może jest po prostu niewyspany.
TAK! - Idź do pediatry, jeśli podkrążonym oczom towarzyszą inne objawy: dziecko jest blade, nie ma apetytu, wygląda na osłabione, skarży się na bóle brzucha albo zachowuje się inaczej niż zwykle, ma mniej siły do zabawy. Sińce pod oczami mogą bowiem świadczyć o wielu schorzeniach, m.in. anemii, kłopotach z nerkami, alergii, pasożytach. Dlatego warto zrobić malcowi badanie moczu, kału i krwi.

tm_dopisek.gif
Reklama

Reklama
Reklama
Reklama