
Prof. dr hab. Piotr Kuna jest kierownikiem II Katedry Chorób Wewnętrznych UM w Łodzi i Kliniki Chorób Wewnętrznych, Astmy i Alergii, dyrektorem Podyplomowej Szkoły Alergii Polskiego Towarzystwa Alergologicznego. Od wielu lat zajmuje się leczeniem alergii, wiele lat był prezydentem Polskiego Towarzystwa Alergologicznego.
Czy leki stosowane w leczeniu alergii są bezpieczne dla dziecka? Jak długo dziecko musi je przyjmować?
Jest kilka rodzajów leków antyalergicznych. Najczęściej stosowane są leki antyhistaminowe. Podaje się je w każdej postaci alergii: wziewnej, pokarmowej, skórnej. Działają na pewien uniwersalny mechanizm alergii, który jest związany z uwalnianiem histaminy, powodującej takie objawy, jak obrzęk śluzówek, katar sienny, pokrzywkę. Leki antyhistaminowe blokują wydzielanie histaminy. W pierwszych latach występowania alergii za większość objawów odpowiada histamina i wówczas leki antyhistaminowe są bardzo skuteczne.
Jeśli alergia nie jest leczona, to oprócz histaminy zaczynają działać inne mediatory, i wtedy same leki antyhistaminowe już nie pomogą. Trzeba też podawać inne leki. Alergia to jest proces samonapędzający się, jeśli nie będziemy jej od początku dobrze leczyć, będzie się rozwijać.
Czy to znaczy, że nawet jeśli dziecko ma niewielkie objawy, powinno się brać leki?
Tak, bo wtedy jest szansa, że choroba nie będzie się rozwijać. Niestety, często rodzice podają dziecku leki, ale gdy stan jego zdrowia poprawia się, to odstawiają je, bez zgody lekarza. Objawy po jakimś czasie wracają, ale zwykle są ostrzejsze.
Leki antyhistaminowe można ciągle podawać? A skutki uboczne?
Powinno je się podawać stale, jeśli dziecko jest uczulenie na alergeny całoroczne, np. roztocza kurzu domowego. Jeżeli dziecko ma alergię na pyłki, to powinno brać leki przez cały okres pylenia.
Nowa generacja leków antyhistaminowych jest bardzo bezpieczna. Nie wykazano żadnych skutków ubocznych ich stosowania.
Zobacz też: Kalendarz pylenia w Polsce
A sterydy? Rodzice najbardziej boją się podawać je dzieciom.
Niepotrzebnie. Najczęściej sterydy podaje się miejscowo: do nosa lub do oskrzeli. Sterydy donosowe, podawane przy alergicznym katarze, są bardzo bezpieczne, można je brać przez lata. Niektóre wystarczy podawać raz dziennie, całkowicie zapobiegają objawom. Leki sterydowe podawane w formie wziewnej również są bezpieczne, działają miejscowo na proces zapalny, który toczy się w oskrzelach.
Rodziców najbardziej przeraża to, że leki trzeba podawać latami. Nie skumulują się w organizmie?
Jeżeli porównujemy stosowane nowoczesnych leków antyhistaminowych, antyleukotrienowych czy bezpiecznych dawek steroidów wziewnych do efektu placebo, to żaden z tych leków nie daje więcej objawów niepożądanych niż placebo. Najgorsze, co może zrobić dziecku rodzic, to go nie leczyć. Oczywiście, gdy daję pacjentowi lek, to muszę zobaczyć po miesiącu, dwóch, trzech, sprawdzić, jak działa. Jeśli nie ma poprawy, to trzeba zmodyfikować leczenie.
Leczmy niewielkimi dawkami skutecznych leków i pilnujmy, by choroba się nie rozwijała.
Leki działają jednak tylko objawowo, nie wyleczą alergii.
Nie leczą, ale umożliwią normalne życie.
Jedynym sposobem wyleczenia alergii jest odczulanie. Warto odczulać? To bezpieczne?
Odczulanie, czyli tzw. immunoterapia swoista, to podawanie wzrastających dawek oczyszczonego alergenu. Stosuje się ją już prawie od stu lat. Może dawać pewne powikłania, najczęściej są one jednak łagodne i przemijające, jak np. obrzęk w miejscu wstrzyknięcia. Na pewno jednak korzyści płynące z odczulania są znacznie większe niż skutki uboczne.
Odczulanie jest zalecane głównie w przypadku występowania alergicznego nieżytu nosa i alergicznego zapalenia spojówek, które dają silne objawy. Immunoterapia nie tylko zmniejsza objawy i przynosi ulgę, ale też zapobiega pojawieniu się astmy. Oczywiście pod warunkiem, że będzie zastosowana w odpowiednim momencie.
Czytaj też: Na czym polega odczulanie podjęzykowe: czy jest bezpieczne i ile kosztuje
Rodzice, obawiając się skutków ubocznych leków, uciekają się do naturalnych metod leczenia, np. homeopatii. Jest skuteczna?
Nie. Podawanie środków homeopatycznych nie leczy choroby alergicznej, wręcz przeciwnie: sprawia, że ona może się rozwijać. Było przeprowadzonych wiele badań na ten temat. Wynika z nich, że jeśli podajemy lek homeopatyczny i placebo, np. wodę w kropelkach, to efekty są takie same.
Czy z alergii można "wyrosnąć"?
Najczęściej niestety nie. To pewna skłonność organizmu do tego typu rekcji, która pozostaje na całe życie. Można zauważyć przechodzenie jednej postaci alergii w drugą: np. skórnej we wziewną: to tzw. marsz alergiczny.
90 proc. zachorowań na astmę występuje u dzieci poniżej 6. roku życia. 70 proc. z nich będzie miało remisję w wieku 12-15 lat. Niestety u 70 proc. z nich astma wróci. Kiedy? Nie wiadomo. U jednych w wieku 20 lat, u innych - w wieku lat 60. Jest więc okres, kiedy alergia odpuszcza, jednak w większości przypadków wraca.
Dziecko chore na astmę często kaszle. Rodzice często zabraniają mu biegać. Słusznie?
Nie. Powinno brać leki i być aktywne. Nie wyobrażam sobie dziś dobrego leczenia astmy bez sportu i aktywności fizycznej!
Astma uszkadza układ oddechowy i zmniejsza pojemność płuc. A im większe parametry czynnościowe płuc, tym dłuższe życie – to jest jedyny czynnik korelujący z długością życia. Płuca rosną do 23. roku życia. Dlatego ruch i sport jest szczególnie ważny u dziecka z astmą. Zresztą proszę popatrzeć, jak wielu sportowców ma astmę. Biorą leki i ćwiczą. Mają większą motywację do ćwiczeń niż osoby zdrowe i dlatego często osiągają tak znakomite wyniki.
Czytaj też: Prof. Kaczmarski - jak sprawdzić, czy dziecko ma alergię pokarmową