
Zwykle to stomatolog kieruje Twoje dziecko do lekarza ortodonty. Zastanawiasz się wtedy, czy oznacza to, że malec będzie nosić aparat. Pytasz również, jak doszło do powstania wady zgryzu i czy można było jej zapobiec?
Ortodoncja jest dziedziną stomatologii zajmującą się zapobieganiem i leczeniem nieprawidłowego ustawienia zębów, zaburzeń rozwoju szczęk i czynności mięśni biorących udział w żuciu, połykaniu i mówieniu. Specjaliści dzielą wady ortodontyczne na wrodzone i te, które powstały po narodzeniu dziecka. Profilaktyka wrodzonych wad zgryzu ogranicza się w zasadzie do ogólnomedycznej opieki zdrowotnej nad przyszłą mamą. Inaczej jest z wadami nabytymi. Znając przyczyny powstawania, możemy starać się ich uniknąć lub przynajmniej zmniejszyć szkodliwe działanie. To niezwykle ważne, bo wady nabyte stanowią około 80% wszystkich występujących wad ortodontycznych.
Czy sposób układania do snu wpływa na wady zgryzu u dziecka?
Układanie niemowlęcia do snu ma ogromne znaczenie w profilaktyce wad zgryzu. Dziecko śpiące na plecach powinno mieć głowę ułożoną na małej poduszce lub klinie podłożonym pod materac, tak aby podczas snu jego usta były zamknięte. Zbyt wysokie lub zbyt niskie ułożenie głowy powoduje opadanie dolnej szczęki, gdyż podczas snu mięśnie twarzy nie są napięte. W efekcie może dojść do powstania bardzo niekorzystnego i trudnego do zwalczenia nawykowego oddychania przez usta.
Uwaga: kiedy będziesz ustalać wysokość ułożenia główki, niemowlę musi być zdrowe. Dziecko śpiące na brzuszku układamy tylko na płaskim materacu.
Czy sposób karmienia wpływa na wady zgryzu u dziecka?
U każdego zdrowego noworodka dolna szczęka jest wyraźnie mniejsza od górnej (patrząc na profil dziecka, zauważysz charakterystyczne cofnięcie bródki). Jest to wynik zupełnie prawidłowego rozwoju części twarzowej czaszki w okresie płodowym, górna szczęka rośnie bowiem bardziej intensywnie. Ta dysproporcja zostaje szybko wyrównana, jeśli dziecko jest prawidłowo karmione. Najlepsze dla dziecka jest oczywiście ssanie piersi. Podczas karmienia należy je ułożyć w pozycji półpionowej, przodem do matki. Dłoń matki powinna trzymać pierś tak, aby brodawka wraz z otoczką znajdowała się w ustach dziecka, zaś nos i bródka malca nie były uciskane. Dlaczego? Ponieważ podczas karmienia piersią dziecko równocześnie ssie mleko, połyka je i oddycha. Jest to czynność rytmiczna, odbywająca się bez przerw aż do momentu nasycenia. Dolna szczęka wykonuje w tym czasie stałe ruchy – wysuwa się i cofa. Dzięki temu w ciągu kilku miesięcy rozwija się ona intensywniej niż górna. Karmienie piersią jest zatem naturalnym czynnikiem pobudzającym wykształcenie się w przyszłości prawidłowego zgryzu.
Niestety, z różnych przyczyn, niektóre dzieci muszą być karmione sztucznie. Wtedy należy stosować tak zwany smoczek anatomiczny, który swoim kształtem przypomina sutek piersi. Smoczek taki powinien być zrobiony z niezbyt miękkiej, sprężystej gumy, musi mieć kilka małych otworów, przez które wypływa kroplami pokarm. Podczas karmienia butelką musimy pamiętać o tym, aby nie uciskać bródki dziecka.
Począwszy od piątego-siódmego miesiąca życia, w miarę pojawiania się kolejnych zębów mlecznych, zaczyna się zmieniać rodzaj pożywienia dziecka. Karmienie piersią jest coraz rzadsze, zaś do diety malca wprowadzamy pokarmy papkowate, później twarde. Podawanie pokarmu łyżeczką sprawia, że dziecko uczy się przeżuwać, a gryzienie i żucie twardszych pokarmów dostarcza szczękom malca fizjologicznych bodźców do wzrostu.
Między pierwszym a drugim rokiem życia dziecka odruch ssania zanika. Sztuczne podtrzymywanie go przez karmienie butelką bądź stosowanie smoczka-gryzaczka może doprowadzić do zaburzeń czynności mięśni i deformacji kości szczęk. Dzieci, które były zbyt długo karmione smoczkiem lub używały smoczka-gryzaczka, w przyszłości zostaną najprawdopodobniej pacjentami przychodni ortodontycznych.
Zobacz także: Jak dbać o prawidłowy zgryz dziecka?

Wada zgryzu to nie to samo co krzywe zęby. Polega na złym ustawieniu szczęki i żuchwy względem siebie (np. żuchwa jest za bardzo cofnięta, wysunięta do przodu lub przesunięta w bok). Nie każda wada jest wrodzona, na niektóre z nich pracujemy sami. Jak zapobiegać wadom zgryzu u dzieci? Obserwuj rozwój dziecka. Żuchwa noworodka jest cofnięta, jednak z czasem przesuwa się do przodu. Między górnymi a dolnymi ząbkami trzylatka nie powinno być już wolnej przestrzeni. Jeśli zgryz jest prawidłowy , górne zęby zachodzą na dolne mniej więcej do połowy długości, a górne trójki (kły) są pomiędzy dolnymi trójkami i czwórkami. Nie układaj niemowlęcia całkiem płasko Powstaniu (a właściwie utrwalaniu) tyłozgryzu sprzyja układanie dziecka na płaskim podłożu (usta nie domykają się, a żuchwa opada w tył). Poduszka jest niebezpieczna, dlatego używaj twardego, elastycznego klina albo unieś materac pod kątem ok. 45 stopni. Sprawdź , dlaczego należy kłaść niemowlaka na brzuchu . Pilnuj, by dziecko nie oddychało przez usta... Gdy buzia malca się nie domyka, żuchwa nie rozwija się jak należy. Dlatego dbaj o to, by nos dziecka nie był zatkany. ...i prawidłowo przełykało Podczas przełykania niemowlęta wsuwają język między bezzębne dziąsełka. Po pierwszych urodzinach (najpóźniej do końca 3. roku życia) dziecko powinno przełykać trzymając język za zębami. Przetrwały niemowlęcy sposób oddychania może prowadzić do wielu wad, poza tym utrudnia prawidłową wymowę (dziecko wsuwa język między zęby także podczas mówienia). W pozbyciu się go pomagają logopeda i orodonta. Kup dobry smoczek Lepiej, by dziecko ssało smoczek niż palec. Smoczek powinien mieć spłaszczoną końcówkę, wypukłą od strony podniebienia, a skośną w części skierowanej ku dołowi. Malec...

Aby zapobiec wadom zgryzu, nie układaj dziecka zupełnie płasko To sprzyja powstawaniu tyłozgryzu, bo wtedy dziecięce usta nie domykają się, a żuchwa opada w tył. Nie podkładaj jednak niemowlęciu pod główkę poduszki, bo to niebezpieczne (grozi uduszeniem). Lepiej pod materacyk włóż np. złożony kocyk albo pod nogi łóżeczka (po stronie wezgłowia) wsuń kilka gazet. Aby ząbki prosto rosły, karm niemowlę piersią Dziecko nie tylko otrzymuje z mlekiem wszystkie potrzebne do prawidłowego rozwoju składniki, ale także podczas karmienia prawidłowo układa szczęki. Aby zgryz był prawidłowy, wybieraj dobre smoczki Jeśli karmisz dziecko butelką , zwracaj uwagę na smoczek. Ma być tak wyprofilowany, by ssanie przez niego jak najbardziej przypominało karmienie naturalne (powinien mieć szeroką podstawę i podczas karmienia modyfikować swój kształt, czyli nieco wydłużać się w czasie ssania i powracać do pozycji wyjściowej, kiedy dziecko przełyka). Jaki smoczek dla noworodka - sprawdź opinie o produktach Aby zęby się nie wykrzywiły, nie przedłużaj karmienia butelką Podczas łykania niemowlęta wsuwają język między dziąsełka. Jednak starsze dzieci powinny zacząć łykać jak dorośli, tzn. trzymając język za zębami. Przedłużający się niemowlęcy sposób połykania może prowadzić do wad zgryzu. Dlatego już w drugim półroczu zacznij dziecku podawać mleko i napoje w kubeczku z ustnikiem , a po pierwszych urodzinach ucz je pić ze zwykłego kubka. Aby uniknąć krzywego zgryzu, uważaj na smoczek gryzaczek Jego zbyt częste ssanie może prowadzić do wad zgryzu. Podawaj go tylko, gdy nie jesteś w stanie uspokoić dziecka. Dobry smoczek dziecko musi obejmować ustami, wysuwając do przodu żuchwę. W drugim roku życia staraj się odzwyczaić smyka od uspokajacza. Aby zęby były proste, lecz infekcje dziecka Przewlekły katar albo nieleczony trzeci...

Aby zapobiec krzywym zębom, nie trzeba malcowi zakładać aparatu. Często wystarcza tylko profilaktyka i wykonywanie odpowiednich ćwiczeń. Bardzo często wady zgryzu są rozpoznawane i leczone dopiero w okresie, gdy maluch gubi ząbki mleczne, a zamiast nic zaczynają wyrastać zęby stałe (czyli począwszy od szóstego roku albo nawet później). Część z nich można by jednak wyeliminować wcześniej, gdyby dziecko trafiło do lekarza ortodonty. Taki się urodziłem Niektóre maluchy przychodzą na świat z wadami rozwojowymi. Najczęstsze to rozszczepy (np. podniebienia lub wargi), zaburzenia budowy i funkcjonowania stawu skroniowo-żuchwowego (wrodzone lub nabyte np. w czasie porodu kleszczowego). Większość z nich lekarz zauważa od razu po porodzie. Wymagają zazwyczaj wieloletniego leczenia, czasami konieczna jest operacja. Jak babcia i tata Zdarzają się też dziedziczne wady zgryzu. Najczęstsze to przodożuchwie („szuflada”) i zgryz otwarty szkieletowy (stykają się ze sobą tylko tylne zęby). Jeśli w rodzinie ktoś miał taką wadę, to obserwuj malca, a gdy będzie miał cztery lata, idź z nim do ortodonty. Czasami takie wady usuwa się dopiero w wieku dorosłym, operacyjnie. Winny smoczek i palec? Większość wad zgryzu, które można zauważyć już u dwu-, trzylatka, to jednak wady nabyte. Powstają, gdy dziecko jest karmione nieodpowiednim smoczkiem, ssie „uspokajacza” lub palec, wkłada rączki do buzi. Najczęściej przyczyną jest wiele czynników szkodliwych występujących jednocześnie. Im dłużej działają, tym większe prawdopodobieństwo, że wada powstanie, utrzyma się i będzie wymagała korekcji (choć czasami rosnący organizm potrafi sam wyeliminować nieprawidłowość). Jaki smoczek dla niemowlaka - sprawdź opinie o produktach Najczęstsze wady Nieprawidłowości w budowie szczęki czy układaniu języka mogą sprawić, że dziecko będzie źle mówiło....