
Dowiedz się jak żyć z atopowym zapaleniem skóry.


Postaw na kreatywność Zabawa jest spontaniczną i podstawową formą aktywności dziecka, która w ogromnym stopniu odpowiada za jego rozwój psychofizyczny. To właśnie podczas niej rozwija się i udoskonala większość procesów psychicznych tj.: wyobraźnia, pamięć, koncentracja uwagi, spostrzegawczość, doznania zmysłowe czy logiczne myślenie. Dlatego warto wspierać i zachęcać dzieci do kreatywnej zabawy. "Neurobiolodzy zauważyli również w badaniach laboratoryjnych, że pozbawienie małych szczurów możliwości zabawy hamuje rozwój przedczołowych płatów kory mózgowej. Odpowiadają one za wyższe funkcje poznawcze: planowanie, kontrolowanie emocji, zachowania społeczne, czyli większość cech uznanych współcześnie za kluczowe umiejętności odpowiadające za osiągnięcie sukcesu w życiu dorosłym. Fascynujące badania na ten temat prowadzi między innymi The National Institute For Play z dr. S. Brownem." Jedną z aktywności, które zapewniają dziecku prawidłowy rozwój są zabawy konstrukcyjne. Przygoda z zabawą konstrukcyjną! Już w okresie niemowlęctwa dziecko rozpoczyna swoją przygodę z zabawą konstrukcyjną. Poprzez manipulowanie klockami lub innymi przedmiotami, uczy się chwytania zabawek, obracania nimi, przekładania z rączki do rączki. W 2 roku życia doskonali się koordynacja wzrokowo-ruchowa, co uwidacznia się w coraz to bardziej precyzyjnych ruchach oraz w zabawie konstrukcyjnej. Dwulatek potrafi zbudować wieżę z 2-3 klocków, a w wieku 3 lat - nawet z 6 elementów. Trzylatki mogą tworzyć pierwsze konstrukcje, takie jak "bramki" z 3 lub więcej klocków. Dzieci zaczynają także stawiać pierwsze budowle z piasku, jednak nie tworzą jeszcze planu budowy swojego dzieła. W 4 roku życia maluch potrafi nazwać konstrukcję przed jej zbudowaniem, co początkuje zjawisko planowania. Dopiero, w 5-6 roku życia w zabawie konstrukcyjnej do głosu dochodzi...

Polska jest w pierwszej dziesiątce krajów, które zużywają najwięcej antybiotyków. I nie dlatego, że tak często chorujemy, ale z powodu niewłaściwego sposobu podawania tego typu leków, zwłaszcza dzieciom. Źle podawany antybiotyk nie spełnia swojej roli i nie pomaga skutecznie leczyć maluszka. W rezultacie smyk za chwilę znowu jest chory i potrzebuje kolejnej dawki antybiotyku. Jakich zasad trzeba bezwzględnie przestrzegać przy podawaniu tego typu leków? Podając antybiotyk, słuchaj lekarza Zawsze o podaniu antybiotyku decyduje jedynie lekarz. Najlepiej by było, gdyby dobierał lek na podstawie antybiogramu, czyli badania pozwalającego określić, na jakie związki wrażliwa jest konkretna, zidentyfikowana dzięki posiewowi bakteria. Niestety w praktyce najczęściej nie ma na to czasu, bo na wyniki trzeba czekać 3–7 dni. Bądź jednak spokojna. Nawet bez tych badań nie dobiera się antybiotyku w ciemno. Pediatra bierze pod uwagę rodzaj infekcji, objawy, poprzednio stosowane leki i to, jak reagowało na nie dziecko. Często rozpoczyna się kurację od leków z grupy penicylin, bo zwalczają większość infekcji. Podając antybiotyk, czytaj i zachowuj ulotki leków Dzięki zawartym w nich informacjom możesz poznać sporo istotnych szczegółów dotyczących kuracji. Czytając ulotkę, dowiesz się na przykład tego, czy lek podaje się przed posiłkiem, w jego trakcie czy po nim i czym nie wolno danego leku popijać. Są antybiotyki, które nie mogą być podawane np. z mlekiem czy sokiem. Koniecznie też przeczytaj listę skutków ubocznych. Fakt, potrafią zmrozić krew w żyłach, ale na szczęście te najpoważniejsze, takie jak uszkodzenia wątroby czy wstrząs, zdarzają się bardzo rzadko. Najczęściej spotykane skutki uboczne to biegunka, niestrawność, wymioty, nudności, zakażenie grzybicze, pokrzywka, wysypka. Jeśli się pojawią, lekarz może zdecydować o zmianie leku....