
Tak się składa, że małe dziecko zaczyna chorować zwykle w nocy albo w czasie weekendu. W jednej chwili zdrowe i wesołe, nagle wymiotuje lub robi wodniste kupki. Sama musisz ocenić sytuację i zareagować, bo wtedy zwykle trudniej skontaktować się z pediatrą. Sprawdź więc, co należy zrobić.
Biegunka
Świadczą o niej ponad trzy duże, wodniste kupki w ciągu 12 godzin lub jedna, w której jest krew, ropa lub śluz. U noworodków i niemowląt karmionych piersią biegunka objawia się zwykle większą niż zazwyczaj liczbą kupek oraz zmianą ich konsystencji. Maluszek może wtedy gorączkować, może też boleć go brzuch. Biegunka jest groźna, bo szybko może prowadzić do odwodnienia organizmu.
Dlaczego się pojawia:
Przyczyną może być zapalenie jelit wywołane przez bakterie lub wirusy (np. biegunki rotawirusowe). Stan zapalny przewodu pokarmowego może mieć związek z zapaleniem ucha środkowego lub zakażeniem dróg moczowych. Bywa też objawem nietolerancji mleka krowiego lub innych pokarmów, np. ryb, jajek, truskawek. Biegunka pojawia się
u przekarmianego lub ząbkującego dziecka, bywa skutkiem stosowania niektórych leków, np. antybiotyków.
Jak możesz pomóc:
Dopilnuj, by dziecko dużo piło. Nie rezygnuj z karmienia piersią. Niemowlęciu, które dostaje butelkę, możesz zrobić sześciogodzinną przerwę w jedzeniu. Potem podaj pierwszy bezmleczny posiłek, np. papkę ryżową, pieczone jabłko bez skórki, zmiksowaną marchew lub marchwiankę z kleikiem ryżowym HiPP ORS 2000 (kupisz go w aptece).
Wezwij lekarza, gdy:
- oprócz biegunki jest gorączka, która nie daje się obniżyć;
- malec dodatkowo zwymiotował kilka razy, nie chce pić;
- pojawiły się sygnały odwodnienia (dziecko ma suche usta i język, mniej siusia);
- zauważyłaś w kupce śluz, ropę lub krew.
Wymioty
Wymiotujący maluch może płakać, bo odczuwa skurcze żołądka, ale sporadyczne wymioty nie muszą cię martwić. Jeśli jednak nie ustają lub nawracają (np. pojawiają się zawsze nad ranem), to jest to powód, by odwiedzić lekarza.
Dlaczego się pojawiają:
Do wymiotów prowadzi zapalenie błony śluzowej żołądka wywołane przez wirusy lub bakterie. Mogą się też one pojawić u przeziębionego malucha lub dziecka z zapaleniem pęcherza moczowego. Bywa, że wywołuje je odruch kaszlowy, przegrzanie organizmu,
a nawet zdenerwowanie albo strach. Dziecko czasem reaguje w ten sposób po zjedzeniu niektórych pokarmów lub przyjęciu leków, np. antybiotyków. Musisz pamiętać, że wymioty są też objawem bardzo poważnych chorób układu nerwowego, np. urazu czaszki, zapalenia opon mózgowo-rdzeniowych. Na szczęście zdarza się to rzadko.
Jak możesz pomóc:
By praca żołądka wróciła do normy, zrób sześciogodzinną przerwę w karmieniu. W tym czasie często podawaj dziecku jedynie picie – słabe, letnie herbatki dla niemowląt lub lekko osłodzone napoje. Ale uwaga, muszą to być małe porcje,
1–2 łyżeczki, by nie sprowokować kolejnych wymiotów. Potem ugotuj kleik ryżowy na wodzie, kisiel owocowy lub wywar z jarzyn (podawaj je letnie, małymi porcjami)
Wezwij lekarza, gdy:
- wymioty nie ustają po kilku godzinach lub są chlustające;
- dziecko odgina głowę do tyłu, nie chce siadać (to objawy sztywności karku);
- malec na wysoką gorączkę;
- podejrzewasz, że wymiociny mogły się dostać do dróg oddechowych.
Mama i tata na ratunek
W nocy łatwiej przeoczyć sygnały świadczące o tym, że z malcem dzieje się coś niedobrego. Dlatego oboje bądźcie czujni, gdy zaczyna częściej płakać, wierci się, ma napięty brzuszek, zachowuje się inaczej niż zwykle – jest rozdrażnione bądź apatyczne.
Konsultacja: dr n. med. Maria Rudzińska-Chazan, od 25 lat zajmuje się małymi pacjentami, do niedawna w IMiD, a teraz prowadzi prywatny gabinet.
