
ANALIZA KRWI O tym, czy maluszkowi trzeba pobrać krew, decyduje lekarz. Nawet jeśli trzeba to robić kilka razy w krótkim czasie, jest to zabieg bezpieczny i nie grozi osłabieniem czy anemią.
• Co się ocenia? U dzieci najczęściej wykonuje się morfologię, by określić ilość oraz „jakość” komórek krwi. Jeśli lekarz nie potrafi ustalić, czy choroba dziecka ma podłoże wirusowe, czy bakteryjne, może zlecić zrobienie rozmazu krwi. Laborantka ocenia pod mikroskopem wygląd białych krwinek i ich liczbę. Wyniki podaje się w procentach.
• Kiedy zrobić? Jednym z najczęstszych powodów są nawracające infekcje, brak apetytu, podejrzenie anemii, chorób pasożytniczych,
gdy dziecko zbyt wolno przybiera na wadze i rośnie. Zbadanie krwi lekarz zaleci również przy podejrzeniu cukrzycy, alergii, chorób nerek, wątroby.
• Jak często? Bywa, że konieczne jest pobieranie krwi kilkakrotnie w krótkim czasie, co niepokoi mamy. Niepotrzebnie. Pobiera się bardzo mało krwi, więc nie ma obaw, że powtórzenie badań nawet w odstępie kilkunastu godzin doprowadzi np. do osłabienia czy anemii.
• Jak przygotować dziecko? Przed „zwykłą” morfologią krwi powinno być na czczo (najlepiej idź do laboratorium między 6 a 9 rano). O to trudno w wypadku niemowlęcia. Dlatego zapytaj lekarza, co zrobić, by badanie wypadło miarodajnie.
• Z paluszka czy żyły? Krew do badania pobiera się zwykle z żyły w zgięciu łokcia, czasem z żyły na przedniej powierzchni dłoni, ale także z palca. Po wszystkim warto uciskać miejsce ukłucia przez chwilę (nie zginać rączki), by nie pojawił się krwiak.
Aby mniej bolało. Miejsce pobrania krwi można wcześniej znieczulić specjalnym kremem Emla (na receptę).
BADANIA MOCZU
Wraz z moczem usuwane są z organizmu produkty przemiany materii. Dlatego barwa, woń, skład wiele powiedzą lekarzowi nie tylko o zaburzeniach pracy samego układu moczowego, ale i całego organizmu.
• Kiedy są konieczne? Lekarz poprosi o ich wykonanie, gdy zaniepokoi go np. podwyższona temperatura, rozdrażnienie malca, zaczerwienienie okolic cewki moczowej, a u starszego dziecka ból brzuszka, problemy z siusianiem.
• Jak pobrać mocz? Powinnaś dokładnie umyć okolice krocza maluszka wodą z mydłem, dobrze je opłukać (dziewczynce rozchyl wargi sromowe i przemyj je gazikiem zmoczonym w przegotowanej wodzie, kierując się od spojenia łonowego w dół; chłopcu umyj skórę moszny i prącia). Daj dziecku śniadanie, rozbierz je i... czekaj. Zrobi siusiu najpewniej w ciągu 30–60 minut. Miej więc przygotowany specjalny woreczek do przyklejenia na skórę (kupisz go
w aptece) lub ewentualnie jałowy pojemniczek. Najbardziej miarodajny jest środkowy strumień moczu.
• Czy inaczej zbiera się mocz na posiew? Po myciu nie wycieraj malca ręcznikiem – na nim też mogą znajdować się bakterie. Mocz powinien być łapany „w locie” do jałowego (odkażonego) pojemnika – woreczek może zafałszować wyniki. Do laboratorium próbka powinna dotrzeć w ciągu 2 godzin.
Pamiętaj! Absolutnie nie powinnaś zbierać próbki moczu w nocy. Najlepiej zrobić to wcześnie rano.
ULTRASONOGRAFIA
USG to badanie tkanek miękkich za pomocą fal ultradźwiękowych. Są one wysyłane przez głowicę aparatu, przenikają przez tkanki, odbijając się od nich. Doświadczony lekarz zbada dziecko, nawet jeśli się ono porusza. Odkrytą, badaną część ciała najpierw smaruje bezbarwnym żelem, a potem przesuwa po skórze głowicą aparatu. Zwykle takiemu badaniu poddawane są:
• Stawy biodrowe. Zastąpiono nim szkodliwe, bo związane z dużą dawką promieniowania, badanie rentgenowskie. Dzięki USG lekarz obejrzy stawy z każdej strony i w różnych pozycjach. Stwierdzi, czy panewki kości udowych są na swoim miejscu, a w przypadku nieprawidłowości dobierze metodę leczenia. Zanim dziecko stanie na nogach, warto badanie wykonać przynajmniej dwukrotnie.
• Głowa. USG mózgu jest możliwe, dopóki nie zarosną ciemiączka (kości nie przepuszczają fal ultradźwiękowych). Wskazaniem do wykonania USG główki są podejrzenia jakiejkolwiek wady wrodzonej, wystąpienie drgawek, nadmierny przyrost obwodu głowy, zapalenie opon mózgowych i mózgu, opóźnienie rozwoju psychoruchowego. Badanie takie zwykle przeprowadza się wielokrotnie.
• Układ moczowy. Powinno je przejść każde dziecko poniżej piątego roku życia, które choć raz miało infekcję układu moczowego. W ten sposób można wykluczyć ewentualną wadę w budowie tego układu. Czasem USG wykonuje się przy wypełnionym pęcherzu moczowym, a następnie gdy dziecko zrobi siusiu. Można wówczas ocenić pęcherz oraz prawidłowość jego opróżniania.
RENTGEN
Na podstawie zdjęcia przeglądowego klatki piersiowej można wstępnie ocenić położenie, kształt i wielkość serca, dużych naczyń i naczyń płucnych oraz układu oddechowego.
• Skierowanie. Na badanie kierowane są dzieci, u których pediatra podejrzewa zapalenie płuc. Dawka promieniowania użyta do badania jest bardzo mała w przeciwieństwie do tej, jaka potrzebna jest do prześwietlenia kości. Dlatego badanie może być powtarzane kilkakrotnie bez szkody dla malucha. Coraz częściej tradycyjne aparaty rtg zastępowane są cyfrowymi, które emitują kilkakrotnie mniejszą dawkę promieni, a obraz zapisywany jest w komputerze.
• Niepokojący wynik. Często rodziców niepokoi duży cień w okolicy śródpiersia. Niepotrzebnie. To grasica, która u niemowląt i małych dzieci (do 2. roku życia) jest fizjologicznie przerośnięta. Potem stopniowo się zmniejsza.
Konsultacja: dr n. med. Alicja Karney, pediatra, kieruje Oddziałem Pediatrycznym Hospitalizacji Jednego Dnia Instytutu Matki i Dziecka w Warszawie.
