
Są maluchy, które zaczęły ząbkować w wieku 4. miesięcy, i są takie, u których pierwszy ząbek pojawił się dopiero w 12. albo 13. miesiącu życia. I jedne, i drugie mieszczą się w normie. Czas ząbkowania zapisany jest w genach i ani żadna dieta, ani masaże dziąseł na pewno nie będą miały na niego wpływu. Generalna zasada brzmi: im później, tym lepiej: zęby, które wyrżnęły się w 3–5. miesiącu życia dziecka, mogą być słabiej zmineralizowane i bardziej narażone na próchnicę niż mleczaki, które pojawiły w okolicy pierwszych urodzin dziecka.
Objawy ząbkowania – jak poznać, że dziecko ząbkuje?
- Ząbkujące dziecko ślini się bardziej niż zwykle.
Bo wydzielina nawilża śluzówkę i zawiera przeciwciała, które utrudniają wnikanie bakterii (rozpulchnione i podrażnione dziąsła są dla nich świetną pożywką). - Wkłada piąstki do buzi.
Opuchnięte dziąsła swędzą, więc dziecko, aby poczuć ulgę, instynktownie będzie je zaciskać na wszystkim, co znajdzie się w jego ustach. - Marudzi więcej niż zazwyczaj.
Np. podczas karmienia maluch odwraca głowę, przerywa jedzenie po kilku łykach, puszcza pierś, płacze. Chociaż są też dzieci, które z powodu swędzących dziąseł mogłyby ssać pierś lub smoczek bez końca. Może też się zdarzyć, że podczas karmienia poczujesz moc zaciśniętych dziąseł na swoich piersiach – dziecko nie robi tego na złość, ale dlatego, że bolą go dziąsła.
Uwaga! Od pierwszych objawów ząbkowania do ukazania się białego ząbka mija kilka tygodni (a nawet miesięcy).
Ząbkowanie może boleć – jak pomóc dziecku?
Przeciskanie się zębów przez otwory kostne przypomina przepychanie jabłka przez dziurkę wielkości... cytryny. Korona zęba jest szersza niż szczelina w szczęce, kiedy więc ząbek zaczyna rosnąć, dziecko może odczuwać rozpierający ból. Do tego napór zęba na tkankę kostną i łączną może wywołać niewielki stan zapalny, które objawia się obrzmieniem i zaczerwienieniem dziąsła. Kłopoty pojawiają się zwłaszcza przy wrzynaniu się pierwszego ząbka oraz kiedy rośnie kilka zębów w tym samym czasie.
- Podaj schłodzony gryzaczek z wodą
Dziecko ssąc i gryząc go, masuje dziąsła. Nigdy nie wkładaj gryzaczków do zamrażarki, bo kiedy zamarznie w nich woda mogą doprowadzić do powstania bolesnych krwiaczków na dziąsłach. - Masuj dziąsła
Delikatne masowanie dziąseł i policzków rozluźnia mięśnie twarzy i odwraca uwagę dziecka od bólu. Rób małe kółeczka na policzkach malca albo głaszcz go po buzi. Jeśli dziecko na to pozwoli, włóż palec do jego buzi i delikatnie masuj dziąsła. Możesz robić to także nałożoną na palec silikonową nakładką z wypustkami. - Przemywaj je rumiankiem.
Jeżeli dziąsła malucha są nabrzmiałe i zaczerwienione, kilka razy dziennie przemyj je gazikiem nasączonym wywarem z rumianku. To złagodzi stan zapalny. - Stosuj żele przeciwbólowe.
Zawierają środki znieczulające i odkażające. Jeśli ząbkujące dziecko ma gorączkę albo biegunkę, skontaktuj się z pediatrą.