Od września trwały przepychanki przy wyborze Rzecznika Praw Dziecka - po zakończeniu kadencji Marka Michalaka na tym stanowisku. Przy pierwszym podejściu sama zrezygnowała kandydatka PiS Sabina Zalewska, a w sejmowych głosowaniach odpadli Ewa Jarosz (zgłoszona przez PO) oraz Paweł Szczuciński (zgłoszony przez Kukiz'15). Przy drugim podejściu jedyną kandydatką była Agnieszka Dudzińska, zgłoszona przez PiS. W głosowaniu przepadła po tym, jak posłanka PO, cytując wyrwany z kontekstu fragment wypowiedzi z TV Republika, stwierdziła, że Agnieszka Dudzińska popiera eutanazję niepełnosprawnych dzieci.
W trzecim podejściu Agnieszka Dudzińska była jedyną kandydatką.
(Źródło FB Agnieszka Dudzińska)
Kim jest Agnieszka Dudzińska, nowy Rzecznik Praw Dziecka
Można powiedzieć: socjologiem, działaczką na rzecz osób niepełnosprawnych. Ale można też powiedzieć: mamą 3 dzieci, w tym chłopca z zespołem Downa.
O Stefanie mówiła tak (wywiad z 2016 r. dla Gościa Niedzielnego) "Za tę fałdę się kocha". Ale "za tę fałdę też wylatuje się z tego świata". "Pojawienie się w rodzinie chorego dziecka zmienia wszystkie priorytety, ale ta zmiana pokazuje, co jest ważne. U mnie cała rodzina inteligentów – zakochanych w nauce i rozumie. A tu? Przychodzi Stefan mniej rozumujący, za to pełen dobrych emocji, ciepły i ufny. I wszyscy się w nim zakochujemy". Choć szczerze mówiła też, że diagnoza była szokiem, a początki nie były łatwe. Podobnie jak dziś - nie każdy dzień jest łatwy.
Czy dobrze zadba o dzieci jako Rzecznik Praw Dziecka?
Na pewno jednym z priorytetów Agnieszki Dudzińskiej będą dzieci niepełnosprawne. Deklaruje też, że chce zająć się problemami związanymi z psychiką dzieci, wzrastającym problemem depresji i samobójstw wśród dzieci.
Zobacz też: Wyścig szczurów od przedszkola - depresja u dzieci coraz częściej