31 zabaw na jesienne wieczory
Jeśli już w całym domu zabrakło wykałaczek i patyczków na ludki z kasztanów, malec wciąż domaga się ciekawych zajęć, a ty czujesz też, że nie dasz rady tysięczny raz rysować z nim wspomnień z wakacji, czas na nasze propozycje!
6 zabaw rozwijających wyobraźnię
Pantomima. Co to za zwierzę, które biega na czworakach, obskakuje gości i podnosi nogę przy każdej ścianie? Jakie stworzenie drapie się po głowie i robi miny? Wcielajcie się w różne postaci (kapryśną księżniczkę, groźnego potwora itd.).
Teatr. Deska do prasowania albo kij od szczotki ułożony na oparciach krzeseł oraz prześcieradło lub koc wystarczą. I publiczność (nawet jednoosobowa), która nagrodzi przedstawienie brawami. Pacynki można zastąpić pluszakami albo choćby nadzianymi na widelec jabłkami. Treść sztuki dowolna. Aha, najfajniej jest wówczas, kiedy tekst powstaje na bieżąco.
Pałac sułtana. Nie trzeba wiele, by przeobrazić dziecięcy pokój w komnatę z bajki. Wystarczy drobiazg (np. szal do okrycia krzesła, by powstał tron), a resztę (np. skarbiec) można sobie wyobrazić. Ważne są okrzyki („Nie dotykaj! To jest zaczarowane”).
Muzyka. Włączcie odtwarzacz CD, zamknijcie oczy i puśćcie wodze fantazji . Jakie obrazy nasuwa melodia? Dostojne damy w sukniach? Kołyszące się drzewa?
Burza mózgów. Co można zrobić z patyka? A z gazety, szklanki? Żaden pomysł nie jest głupi. Kto powiedział, że ze szklanki nie można zrobić szklanej góry dla królewny zamienionej w ślimaka?
Udawanie. Wyobraźcie sobie, że w waszym domu zamieszkał energiczny hipopotam. Karmcie go, głaszczcie, bawcie się z nim, a jeśli zacznie rozrabiać, przywołajcie go do porządku.
Zobacz też: Ludziki z kasztanów
6 zabaw zajęć dla małych paluszków
Malowanie po ścianie. ...i nie tylko! Pozwól dziecku malować na przypiętym do ściany arkuszu brystolu, kolorową kredą na drzwiach szafy (bez trudu można je potem umyć) albo tłustą kredką lub szminką po lustrze (z myciem jest trochę gorzej, za to jaka frajda!) – byle po pionowej powierzchni. Warto rysować po własnym ciele, rękach, nogach czy twarzy, niekoniecznie...