
Dlaczego pierwszym słowem dziecka jest "mama" lub "tata"? Powód jest inny, niż myślisz!
Pierwsze słowo dziecka to...
Pomiędzy 9 a 12 miesiącem życia, gaworzenie malucha zaczyna przypominać mowę. Wtedy też rodzice z wytęsknieniem oczekują pierwszego słowa. Owszem, mama czeka na "ma-ma", tata na "ta-ta" (no, ewentualnie "da-da"), babcia na "ba-ba". Zazwyczaj rzeczywiście tak jest i nie ma w tym nic dziwnego. Miłość do najbliższych może wpływać na pierwsze słowo malca, ale nie tylko. ;) Przede wszystkim, pierwsze słowo dziecka wiąże się z jego naturalnymi zdolnościami do zapamiętywania słów, które mają dwie takie same sylaby.Może być to powodem, dla którego w wielu kulturach "dorosłe" słowa są zastępowane dwusylabowymi zwrotami. W końcu maluch nie robi siku (tylko pi-pi), nie je (robi am-am), nie bawi się samochodzikami (ale brum-brum).
Rozmawiaj z maluchem
Dzięki nazywaniu czynności lub przedmiotów w ten sposób, dzieci łatwiej je zapamiętują. Badacze z uniwersytetu w Edynburgu przeprowadzili eksperyment. Pokazywali maluchom dwa przedmioty o wymyślonych nazwach. Jeden z nich miał nazwę o dwóch identycznych sylabach, drugi nie. Śledząc reakcje dzieci doszli do wniosku, że maluchy o wiele lepiej rozpoznają te przedmioty, które mają dwusylabowe nazwy.Choć z pewnością masz teraz ochotę mówić do dziecka wyłącznie słowami z powtarzającymi się sylabami (nie ma ich zbyt wiele, uwierz!), nie jest to najlepszy pomysł. Dzieci, nawet te najmłodsze, powinny słuchać "dorosłych" słów. Dzięki temu uczą się ich rytmu, a nauka języka jest szybsza i łatwiejsza. Co robić? Przede wszystkim, mów do malucha. To najlepsze, co możesz zrobić!
Szybkie pytanie: jakie było pierwsze słowo waszych pociech? ;)
Czytaj także: 2-latek zaczyna mówić! Czy jest się czym martwić?