Tatuś musi być Polakiem! Rodzice oburzeni pokazywaniem multikulti w zerówce

"Nasz Elementarz" prawie we wszystkich szkołach w Polsce Tylko 52 publiczne szkoły podstawowe w Polsce nie zamówiły darmowych podręczników. W województwach mazowieckim i lubuskim darmowy podręcznik zamówiły wszystkie szkoły publiczne . Dzięki "Naszemu elementarzowi" tylko w tym roku rodzice zaoszczędzą 101 mln zł. Pierwszaki otrzymają nie tylko darmowy podręcznik. Dzięki dotacji celowej w wysokości 75 zł na ucznia, szkoła ma również możliwość zakupu podręcznika do nauki języka obcego oraz dodatkowych materiałów edukacyjnych i ćwiczeń . W 2017 r. podręczniki dla uczniów wszystkich klas szkół podstawowych oraz gimnazjów będą bezpłatne.   Co wchodzi w skład bezpłatnych podręczników? "Nasze elementarz" składa się z czterech części zawierających przenikające się treści z zakresu edukacji polonistycznej, matematycznej, społecznej i przyrodniczej.  Zachęca do aktywności ruchowej i zajęć artystycznych. Poza podręcznikiem przygotowano internetowy poradnik dla nauczyciela – Przewodnik metodyczny – który obejmie wszystkie treści edukacyjne. Powstały także cztery wersje adaptacji podręcznika dla dzieci niepełnosprawnych . Pierwsza część podręcznika jest już we wszystkich szkołach. Kolejne trzy części trafiać będą do szkół sukcesywnie. Zasady korzystania z darmowych podręczników Wszystkie elementarze oraz materiały edukacyjne będą gromadzone w bibliotekach szkolnych i wypożyczane uczniom na czas użytkowania (w przypadku materiałów w postaci elektronicznej udostępniane uczniom). Z założenia powinny służyć co najmniej trzem kolejnym rocznikom . Materiałów ćwiczeniowych  natomiast nie trzeba będzie zwracać . Aktualnie trwają prace nad podręcznikiem dla drugoklasistów, z którego będą korzystały dzieci w roku szkolnym 2015/2016. Darmowy podręcznik dla trzecioklasistów zostanie natomiast przygotowany w roku szkolnym...

Pewnie przyzna to wielu rodziców, że wybór imienia dla dziecka to wbrew pozorom niełatwe zadanie. Czasami przez całą ciążę zastanawiamy się nad tym, a kiedy maluszek jest już na świecie, nadal mamy dylemat. Nie bez powodu. Zdaniem psychologów to właśnie imię jest obrazem charakteru i osobowości dziecka. Aby ułatwić wybór, 100 lat stworzono rodzicom listę imion zakazanych. Imię musi pasować do twojego pochodzenia Mieczysław Rościszewski był autorem poczytnych poradników z początków XX wieku (napisał m.in. podręcznik savoir-vivre) i uważał, że wiele imion, zarówno kobiecych, jak i męskich, jest godne tylko osób z niższych warstw społecznych. W książce ,,Pani Domu" stworzył czarną listę imion zakazanych do nadawania dzieciom przez rodziców. Tłumaczył, że imiona starożytne i noszone przez prababcie mogą ośmieszać młodego człowieka. Odradzał inspirowania się kobiecymi postaciami literackimi, których imiona brzmiały ckliwie. Był też przeciwnikiem nadawania imion na cześć historycznych bohaterów, np. Napoleona lub Cezara. Dziś z perspektywy naszych czasów stworzona przez Rościszewskiego lista imion zakazanych może budzić zdumienie. Te imiona były zakazane sto lat temu! Na liście znalazły się imiona dla dziewczynek i chłopców, które budziły ogromne kontrowersje, a dzisiaj są lubiane i nadawane w Polsce. 100 lat temu odradzano nadawania dla dziewczynek imienia:   Agata, Agnieszka, Katarzyna, Klara, Marta, Matylda, Weronika. Dla chłopców nie polecano imienia:   Franciszek, Marcin, Maciej, Mariusz, Piotr, Paweł, Tomasz, Wojciech. Wśród zakazanych imion dla dziewczynek były także: Franciszka, Marianna , Eulalia, Amelia, Genowefa, Apolonia, Honorata, Kunegunda, Leokadia i Tekla. Zaś dla chłopców: Agapit, Onufry, Modest, Marcel i Marcjan.  ...

Poród rozpatrywany jako narodziny dziecka, jest w pewnym sensie również (z czego nie zdajemy sobie sprawy), naszymi własnymi narodzinami,  jako rodziców. Rodzicielstwo, zwłaszcza na początku swojej drogi, jest niebywałym wyzwaniem dla mamy i taty. Oto na świecie zjawia się człowiek, długo wyczekiwany, szalenie kochany, jednak taki „obcy”.  Poznanie tegoż człowieka spoczywa na barkach rodziców i wydaje się być szalenie trudne. Ale tak naprawdę nie jest. Wystarczy dać sobie bliskość, czułość i zaufanie, a reszta sama się potoczy. Obecnie staramy się mieć wszystko zaplanowane i wyliczone. Poród, karmienie, połóg, wyprawka, samopoczucie mamy, taty i dziecka. Obawiamy się każdego odstępstwa od reguł. Jakiś plan zawsze warto mieć, jednak należy dopuścić pewne zmiany, mogące nadejść zupełnie nieoczekiwanie. Ten scenariusz pisze życie, więc tym bardziej należy się przygotować na każdą opcję. Przychodzi na świat dziecko Noworodek w kontakcie skóra do skóry, kiedy tylko mu pozwolimy, tzn. nie zakłócimy zbędnymi procedurami, sam odnajduje drogę do piersi mamy (zapach, zabarwienie otoczki). Tak rozpoczyna swoją drogę na świecie, który w niczym nie przypomina bezpiecznego miejsca jego dotychczasowego pobytu. Liżąc pierś mamy, dotykając, ucząc się ssania drażni nerwy, dzięki którym wysyłane zostają bodźce do mózgu, wywołujące wydzielanie prolaktyny (ona odpowiada za produkcję mleka) i oksytocyny (to gwarantuje wypływ mleka dla dziecka, a matce daje poczucie spokoju i spełnienia). Oksytocyna wpływa na wiele aspektów w życiu matki i dziecka. Łagodzi ból (współdziałając z beta endorfinami, których działanie porównywalne jest do opioidów), podnosi nastrój, wpływa na relacje i buduje jedyną w swoim rodzaju więź między mamą a dzieckiem. Warto podkreślić, że mężczyźni również wytwarzają oksytocynę, jednak jej działanie jest bardziej wyraźne u kobiet....