
Po narodzinach dziecka zostaniecie w szpitalu 2–3 dni. Może się nawet zdarzyć, że lekarz wypisze cię przed upływem drugiej doby. Ale bywa i tak, że trzeba zostać dłużej, gdy np. dziecko ma żółtaczkę albo jeśli urodzisz przez cesarskie cięcie. Wtedy pobyt w szpitalu może się wydłużyć do 5–7 dni.
Tuż po porodzie
Dwie pierwsze godziny po porodzie spędzisz w sali porodowej. Będziesz mogła tulić dziecko i przystawić je do piersi. Potem traficie na oddział położniczy. Ty na zwykłe szpitalne łóżko, a ubrane i zbadane dziecko do łóżeczka na kółkach o przezroczystych ściankach. Będziesz je miała cały czas na oku. Możesz się czuć zmęczona, obolała. Ale nie przejmuj się, jeśli wydaje ci się, że inne mamy fachowo zajmują się swoimi dziećmi, a ty tego nie potrafisz! Po pierwsze, tylko tak ci się wydaje. Po drugie, to nic niezwykłego, niektóre kobiety zaraz po porodzie czują przypływ energii albo mają doświadczenia ze starszymi dziećmi. To, że ty nie masz siły, nie czyni cię złą mamą! Za parę dni będziesz sobie świetnie radzić.
Zobacz też: Zabieg Credego u noworodka
Jak wygląda szpitalna doba po porodzie
O godzinie 6.00 zwykle odbywa się mierzenie temperatury. Nie zdziw się więc, gdy bladym świtem do pokoju, w którym akurat cudem wszyscy zaśniecie, wejdzie pielęgniarka!
O godzinie 7.00–8.00 jest śniadanie. Możesz mieć własne sztućce i talerze, a nawet ukochany kubek. Na korytarzu znajdziesz dzbanek ze szpitalną herbatą i czajnik elektryczny.
Między godziną 8.00 a 10.00 są wizyty lekarskie. Codziennie przychodzą ginekolog i pediatra, ale niekoniecznie razem. Pediatra osłucha i zbada dziecko. Ginekolog sprawdzi twój brzuch i krocze. Jeżeli nie miałaś nacięcia i wszystko jest w porządku, możesz powiedzieć, że za badanie krocza dziękujesz. Masz do tego prawo!
W większości szpitali nie ma problemu z odwiedzinami. Twój mąż lub mama albo siostra czy koleżanka mogą być przy tobie przez cały dzień i pomagać. Ale jeśli nie jesteś w sali sama, nie zapraszaj zbyt wielu osób. Tabuny gości mogą krępować inne mamy, poza tym w dużym gronie może się znaleźć ktoś przeziębiony. Lepiej tego unikać – ze względu na dziecko.
Nauka karmienia i kąpania dziecka
Położne pokazują, jak przystawiać dziecko do piersi, jak kąpać i przewijać. Jeśli masz wątpliwości albo czujesz się zmęczona, nie wahaj się prosić o pomoc. I nie pozwól się lekceważyć! Dobre samopoczucie, twoje i dziecka, jest najważniejsze.
Ekspert doradza, jak kąpać niemowlę: