Paprykarz z nutellą, chałwa w pomidorach
Lody z ogórkami, chałwa z sosem pomidorowym, niepohamowana potrzeba zjedzenia czegoś, czego przed ciążą nie tknęłabym nawet mopem… Zachcianki ciążowe są dziwniejsze niż sądziłam!
Toczę się dostojnie między regałami w supermarkecie, nagle patrzę: kaszka kukurydziana. W mojej głowie natychmiast zapala się czerwony, pulsujący neon: K a s z k a k u k u r y d z i a n a ! Chcę ją zjeść! Natychmiast!
Jakimś cudem udaje mi się dowieźć nietknięte opakowanie do domu, ale ślinotok sprawia, że nie mogę wytłumaczyć mężowi, dlaczego opuściliśmy sklep tak nagle. Reeetyyyy, nie marudź, człowieku, ja naprawdę muszę zjeść tę kaszkę! A fakt, że nie jadłam jej od przedszkola (a wówczas z niechęcią graniczącą ze wstrętem), nie ma absolutnie żadnego znaczenia!
Słyszałam oczywiście o zachciankach ciążowych , ale nie miałam pojęcia, że tak trudno się im oprzeć.
Polecamy także: Ciążowe niespodzianki
Kup mi coś
Przekonałam się także, że zachcianki ciążowe nie zawsze są konkretne. Ale nadal trudno im się oprzeć.
Kiedyś obudziłam męża w środku nocy.
– Kup mi coś w nocnym, błagam! – prosiłam.
– Ale co? – dopytywał zaspany mąż.
– Nie wiem. Coś! Proszę! Kup mi! – błagałam ze łzami w oczach.
Nie pamiętam, co mi przywiózł. Gdy wrócił, już spałam.
Kalafior na śniadanie, obiad i kolację
Ciążowa dieta mojej znajomej, Joanny to kalafior z bułką tartą. Jadła go tonami. Małgorzata zjadała hurtowe ilości ruskich pierogów. Joanna dodawała do wszystkiego sos sojowy. Hanna pod koniec ciąży pragnęła tylko naleśników. Codziennie.
Nuda? Nie wtedy, gdy jest się w ciąży . Chociaż jednak nie, bo różnie z tym bywa. Np. Dorota co tydzień zmieniała upodobania. – Przez tydzień na śniadanie, obiad i kolację jadłam tylko brzoskwinie albo tylko kaszę mannę. A potem to mijało i zaczynałam jeść co innego.
Obejrzyj film: Dieta w ciąży okiem eksperta
Przecież ja tego nie lubię!
Inna moja znajoma, Alicja, podczas ciąży pochłaniała pomidory,...