
"Przed zajściem w ciążę ważyłam 100 kg..." [LIST DO REDAKCJI]
Witam,
Właśnie przeczytałam artykuł pt.: "Mam nadwagę. Czy moja ciąża jest gorsza(...)" i postanowiłam opowiedzieć swoją historię, żeby pokazać, że są też wspaniali, oddani pacjentom lekarze.
Przed zajściem w ciążę ważyłam 100 kg... Walczyłam długo, żeby ta waga spadła. Kiedy już zaczęły być widoczne efekty diety i ćwiczeń, okazało się, że jestem w ciąży i w jednej chwili poczułam radość, bo bardzo wyczekiwaliśmy tej chwili, a za chwilę czułam ogromny lęk i pojawiało się pytanie, czy przez moją otyłość dziecku nic nie grozi...
Z "duszą na ramieniu" szłam na pierwszą wizytę potwierdzić wyniki testu ciążowego... pierwszy raz do ginekologa, którego zupełnie nie znałam, bo od niedawna mieszkałam w małym nadmorskim miasteczku...Czekając na swoją kolej w głowie miałam tysiąc myśli... Kiedy pielęgniarka mnie zaprosiła do gabinetu, byłam totalnie roztrzęsiona... Bałam się reakcji lekarza, bo wcześniej zdążyłam przeczytać w internecie na forach właśnie takie historie o sposobie traktowania kobiet z nadwagą ...
Po wykonaniu USG i potwierdzeniu ciąży lekarz od razu wyjaśnił mi, że faktycznie moja waga jest przeszkodą, ponieważ badanie ultrasonografem może być niedokładne i wyjaśnił dlaczego, ale od razu też zaznaczył, że dołoży wszelkich starań, abym czuła się spokojna o dziecko i faktycznie tak było.
W trakcie ciąży okazało się, że mam problemy z tarczycą. Lekarz dobrał mi odpowiednie leki, zlecał więcej i częściej badania, żebym była spokojna o dziecko. W grudniu urodziłam zdrową, śliczna dziewczynkę... Trafiłam na wspaniałą położoną, która bardzo mi pomogła, aby poród trwał możliwie najkrócej.
W trakcie ciąży nie przybrałam ani kilograma... Po porodzie moja waga spadła o 7 kg i nadal spada. Chciałabym wszystkim przyszłym mamom życzyć, aby spotkały się z takim podejściem, bo dzięki temu tych 9 miesięcy było naprawę wyjątkowe.
Pozdrawiam
Sylwia
Cieszymy się, że Sylwia zechciała podzielić się swoją historią. Z pewnością pokrzepi ona wiele przyszłych mam, które być może borykają się z podobnymi obawami, że będą oceniane za to, jak wyglądają. Ciąża to wyjątkowy czas, a kto jak kto, ale lekarze doskonale powinni o tym wiedzieć, że stres przyszłej mamie nie służy. Na szczęście są tacy, którzy doskonale to rozumieją i traktują pacjentki należycie, niezależnie od tego, ile wynosi liczba na wadze.
Podzielcie się z nami waszymi doświadczeniami. Zdarzało się wam zetknąć z niestosownym zachowaniem personelu medycznego z powodu waszej wagi, czy, tak jak Sylwia, macie same dobre wspomnienia z okresu ciąży i porodu?
Zobacz też: