
Badania wykazały, że polskie dzieci otrzymują tylko 70% zalecanej ilości witaminy D i wapnia! Dlatego powinnaś dbać, by twojemu maluchowi nie brakowało nabiału (czyli mleka, jego przetworów i jajek), który jest ważnym źródłem tych substancji. Dostarcza także białka, witamin A, B2, E i K) oraz żelaza. Zawiera tzw. aminokwasy niezbędne, czyli te, których organizm nie potrafi sam wytworzyć. Ich brak może wyrządzić spore szkody. Jajka zaś są dodatkowo źródłem bardzo potrzebnych nienasyconych kwasów tłuszczowych i lecytyny.
Dzienna porcja wapnia dla 3–6-latka to 800–1000 mg.
Tę jego ilość zawierają:
- 4 plasterki żółtego sera,
- 3 szklanki mleka,
- 2 szklanki jogurtu, kefiru, maślanki,
- 1 kg sera białego.
Po co dziecku mleko
To kopalnia składników odżywczych – zawarty w nim wapń wraz z witaminą D jest konieczny, aby dziecko miało mocne kości i zęby. Ma też białka, które służą do budowy nowych tkanek, m.in. mięśni i kości. Zbudowane są z nich hormony oraz ciała odpornościowe chroniące przed chorobami. Laktoza, czyli cukier mleczny, jest natomiast bardzo dobrym źródłem energii. Ułatwia wchłanianie wapnia i jest niezbędna do rozwoju pożytecznych bakterii w układzie pokarmowym, które m.in. zapobiegają zaparciom.
Czy kozie mleko też jest dobre
Ma specyficzny (nie każdy go lubi) smak. Może być dobrą alternatywą dla mleka krowiego. Część dzieci, którym szkodzi mleko krowie, lepiej toleruje kozie. Zawiera ono znacznie więcej niż krowie wapnia, potasu, fosforu oraz niektórych innych składników mineralnych, jest także bogatsze w witaminy. W sklepach można kupić tłuste lub półtłuste.
Które mleko jest lepsze: UHT czy pasteryzowane
Oba sposoby zapobiegania szybkiemu psuciu się mleka mają swoje zalety. Podczas pasteryzacji mleko zostaje podgrzane do 100°C w ciągu minuty (i błyskawicznie ochłodzone do temperatury pokojowej). Dzięki temu zachowuje więcej niż UHT witamin, ale za to ma krótszą trwałość (kilka dni).
Proces UHT (ang. Ultra High Temperature) polega na szybkim podgrzaniu mleka do temp. 135–150°C przez 1–5 sekund i natychmiastowym schłodzeniu go do ok. 20°C. To pozbawia je zanieczyszczeń, ale powoduje nawet 5–10-procentową stratę witamin. Sprawia za to, że zamknięte w pudełku mleko ma trwałość nawet do 6 miesięcy, a po otwarciu można je pić przez co najmniej 48 godzin.
A co z mlekiem mikrofiltrowanym
Smakowo i odżywczo jest bardzo zbliżone do świeżego mleka, bo mikrofiltracja polega na usunięciu bakterii za pomocą filtracji przez bardzo gęste sita. Następnie można je pasteryzować w niższej niż zwykle temperaturze – w 72°C. Dzięki temu zachowuje ono niemal wszystkie te składniki, które są w świeżym mleku.
Ile mleka powinien pić przedszkolak
Około dwóch szklanek dziennie. Powinien też oprócz tego jeść sery, twarożki i jogurty. Jedna szklanka mleka zaspokaja bowiem 1/4 dziennego zapotrzebowania dziecka na wapń. Kilkulatek może również pić mleko, które jest dodatkowo wzbogacane w wapń. Dla dziecka najlepsze jest mleko o zawartości tłuszczu 3,2% lub 2%.
Czy warto kupować mleko typu junior
To płynne mleko UHT dodatkowo wzbogacane w wapń i witaminę D, czyli w składniki, które są szczególnie potrzebne małym dzieciom, by zdrowo rosły, a których niedobory stwierdzono w ich diecie. Na przykład w mleku Candia junior jest o 20% więcej wapnia niż w zwykłym mleku, a w Białym Wapń – nawet o 40%. Dwa jego kubki dostarczają dziecku 90% zalecanego dziennego spożycia wapnia oraz 76% witaminy D.
Który ser jest lepszy: biały czy żółty
Sery są skoncentrowanym źródłem białka. Obydwa, i biały, i żółty, są źródłem łatwo przyswajalnego wapnia. Ale zdecydowanie więcej zawiera go ser żółty. W procesie wyrobu twarogu około 80% zawartego w mleku wapnia przechodzi do serwatki (która jest odlewana) i dlatego ma on nawet 5–6 razy mniej wapnia niż żółty ser.
Ser żółty jest bardzo dobrym źródłem wapnia i fosforu, a to właśnie te składniki mineralne mają wpływ na mocne zęby i kości. Dwa jego plasterki dostarczają około 400–500 mg wapnia, czyli połowę ilości, jaką przedszkolak powinien otrzymać w ciągu dnia. Sery żółte są jednak wysokokaloryczne – 100 g goudy to 300 kcal – w przeciwieństwie do sera białego, który w 100 g ma tylko 90 kcal. W diecie dzieci mających problemy z nadwagą trzeba więc unikać ich nadmiaru.