Napoje na zdrowie

Taki deser będzie smakował całej rodzinie. Oto proponowane przez nas przepisy na pierwsze w życiu lody malucha. Jeśli Twoje dziecko skończyło pierwszy rok i nie ma zbyt często kłopotów z gardłem, śmiało możesz mu zaproponować nieco zmrożonego rarytasu. 1. Lody z wiśniami w sosie karmelowym – 1/2 kg wiśni, – 1/4 kg cukru, – 50 g masła, – 4 porcje lodów śmietankowych, – 1 opakowanie (200 ml) śmietanki. Rozpuść masło na ogniu, dodaj cukier i gotuj, bez przerwy mieszając. Do jasnego karmelu wlej ostrożnie śmietankę i dalej gotuj, aż karmel dobrze się rozpuści. Dodaj wiśnie bez pestek, gotuj na wolnym ogniu, aż sos lekko zgęstnieje. Wyłóż porcje lodów na talerzyki, przykryj wiśniami i polej sosem tuż przed podaniem. Nasz sposób Aby deser był słodszy, zastąp wiśnie truskawkami, które nie są takie kwaśne i łatwiej rozpuszczają się w śmietance z cukrem. 2. Lody z bananem w gorącej czekoladzie – 4 banany, – 4 kulki lodów waniliowych, – 4 kulki lodów czekoladowych, – 75 gramów pokrojonych i obranych ze skórki migdałów, – bita śmietana. Sos czekoladowy: – 1 tabliczka czekolady deserowej, – 25 g masła. Naczynie z masłem i pokruszoną czekoladą z dodatkiem pół szklanki wody postaw na garnku z gorącą wodą i podgrzewaj do momentu rozpuszczenia obu składników. Sos powinien mieć konsystencję lekkiego kremu. Ułóż na talerzykach po jednej kulce lodów waniliowych i czekoladowych, na wierzchu połóż obranego banana, posyp migdałami, udekoruj ubitą śmietaną. Tuż przed podaniem polej deser gorącym sosem czekoladowym. Jeśli chcesz zasłużyć na miano najlepszej mamy na świecie, udekoruj talerzyki kolorowymi pastylkami czekoladowymi. Nasz sposób Aby ułatwić dziecku jedzenie, pokrój banan w plasterki i ułóż na lodach polanych gorącą czekoladą. Taka mieszanka smaków i...

  Najlepszy jest domowy kompot! – twierdzi babcia. Albo sok z dodatkiem witamin. „Specjalnie dla dzieci” – kusi etykietka z rozkosznym zwierzaczkiem. Łatwo się w tym wszystkim pogubić, prawda? Sprawdź, co dla twojego dziecka jest dobre, a co... jeszcze lepsze. Roczne maluchy powoli przechodzą na dorosłą dietę. Tyle tylko, że nie wszystko, co jest dobre dla rodziców smyka, równie zdrowe jest dla niego samego. Dla swojego malca wybierz to, co najlepsze. Czyli... Grahamka czy rogalik Najlepiej i to, i to. Pieczywo – zarówno białe, jak i ciemne – jest bardzo bogate w węglowodany – podstawowe źródło energii, a poza tym zawiera witaminy z grupy B i sole mineralne (żelazo, magnez, cynk). Ciemne jest zdrowsze (ma najwięcej błonnika i witamin), za to białe lekkostrawne. Idealne rozwiązanie: maksymalna różnorodność. Serwuj maluchowi grahamki, kajzerki, rogaliki, pumpernikiel, pieczywo chrupkie, pieczywo z różnymi dodatkami – sezamem, śliwkami suszonymi, ziarnami. Unikaj jedynie chleba czy bułek z dużą zawartością konserwantów. Poznasz je po długim terminie przydatności do spożycia i „papierowym” smaku. Ze względu na dość sporą ilość kalorii lepiej nie przesadzać z pieczywem półsłodkim, np. chałką albo drożdżówką. Masło czy margaryna Rocznym czy dwuletnim maluszkom o wiele lepiej służy masło (bo cholesterol w nim zawarty jest potrzebny najmłodszym do budowy układu nerwowego). Do tego masło zawiera witaminę D, potrzebną do prawidłowego rozwoju. Posiłek domowy czy ze słoiczka Maluch może zjeść i taki, i taki. Przygotowując dania w domu, musisz dbać o to, by robić je z najlepszych produktów (czyli chudego mięsa, świeżych warzyw i owoców). Jedzenie ze słoiczków jest przygotowane z najlepszej jakości produktów, przebadane i dobrze zbilansowane. Jest też bardzo wygodne i doskonale sprawdza się podczas...

Po małe co nieco sięgamy najczęściej między głównymi posiłkami. Warto jednak zwrócić uwagę, by nie podawać dziecku przekąsek tuż przed obiadem czy kolacją – chodzi o to, żeby nie zaspokoić ich apetytu i nie odbierać ochoty na coś bardziej pożywnego. A oto przekąski, które służą zdrowiu: Świeże warzywa i owoce – to skarbnica witamin i cennego błonnika. Te przeznaczone dla maluchów wcześniej warto obrać i wyciąć z nich gniazda nasienne oraz pestki. Soki – najwartościowsze są  przecierowe, bo oprócz witamin i soli mineralnych zawierają też ważny błonnik. Bakalie – suszone owoce są dosyć kaloryczne, ale bogate w błonnik, orzechy zaś zawierają cenne kwasy tłuszczowe. Jednak ze względu na możliwość zakrztuszenia podawaj je dzieciom powyżej 2. roku życia. Chrupki kukurydziane – ta niskokaloryczna przekąska słabo syci, dlatego dobra jest dla tych, którzy uwielbiają podjadać. Czekolada – najzdrowsza ze słodyczy. Zawiera bowiem dużo magnezu (zwłaszcza gorzka), żelaza i wapnia (najwięcej mleczna). Ciastka – może to być np. drożdżówka z serem czy owocami albo herbatniki z mąki pełnoziarnistej. Dostarczają energii oraz błonnika. Jogurt – dobre źródło białka i wapnia. Mały kubeczek zmieści się nawet do tornistra. Jogurt naturalny można wymieszać z owocami.