
Ważna jest różnorodność, i to nie tylko ze względu na smak. Mało urozmaicony jadłospis może powodować niedobory różnych składników pokarmowych, a jednostronne diety są dla maluchów zdecydowanie niewskazane. Każdego dnia podawaj dziecku produkty zbożowe, mleczne, mięso lub ryby, warzywa, owoce. Żadne syntetyczne witaminy i minerały nie są tak dobrze przyswajane, jak te zawarte w naturalnej żywności. Pamiętaj o ograniczaniu soli i cukru. Zadbaj, by posiłki były ładnie podane. Co z tego, że na talerzu będzie zdrowe jedzenie, jeśli malec nie będzie chciał jeść.
Produkty zbożowe: 4–5 razy dziennie
Są cennym źródłem węglowodanów złożonych (skrobi, błonnika) oraz witamin z grupy B i mikroelementów. Podawaj różne kasze, brązowy lub naturalny ryż, makaron, pieczywo jasne i ciemne, także z grubego przemiału, np. graham.
Mleko i jego przetwory: 3 razy dziennie
Dostarczają wszystkich ważnych aminokwasów, z których organizm tworzy własne białka będące budulcem organizmu. Są źródłem łatwo przyswajalnego wapnia (ważnego w procesie mineralizacji kości) i innych składników niezbędnych do prawidłowego rozwoju. W mleku są też witaminy D, E, A oraz szczególnie ważne dla wzrostu i rozwoju dziecka – B2 i B6. Aby pokryć zapotrzebowanie na wapń, malec powinien wypić dwie szklanki mleka (modyfikowane Junior lub świeże 2% lub 3,2%) oraz zjeść niewielką porcję sera (białego lub plasterek żółtego). Mleko można zastąpić jogurtem, kefirem.