
Wszyscy wiemy, że aby być zdrowym i mieć dobre samopoczucie, trzeba pić dużo wody. Zasada ta dotyczy także dzieci. I tu rodzi się problem. W jaki sposób, ile i jak często ją podawać?
Przez pierwsze pół roku życia dziecko dostaje wodę głównie z mlekiem modyfikowanym. W drugim półroczu oprócz mleka maluszek je też kaszki, soki, desery owocowe, a także zupy jarzynowe. Wszystkie te dania zawierają wodę. Pamiętaj o tym, gdy będziesz liczyć, ile mililitrów wypija twoje dziecko w ciągu doby. To ważne. Musisz kontrolować ilości wody, którą dostaje maluch, bo odwodnienie może być niebezpieczne dla jego zdrowia, a nawet życia.
Kupuj wodę dla niemowląt
Nie każdą wodę można podać tak małemu dziecku. Jego wątroba nie radzi sobie z neutralizowaniem związków mineralnych, z bakteriami czy substancjami chemicznymi. Dlatego do przygotowywania posiłków używaj wody krystalicznie czystej, przebadanej pod kątem przydatności dla niemowląt. Pediatrzy zalecają, aby w pierwszym roku życia dziecka przygotowywać mleko, kaszki, zupki i herbatki na bazie wody mineralnej.
To ważne. Dla niemowląt odpowiednia jest tylko woda niskozmineralizowana (z zawartością składników mineralnych poniżej 500 mg/l). Powinna mieć niewielkie ilości azotanów (poniżej 10 mg/l), posiadać atest Państwowego Zakładu Higieny oraz dokładnie określony termin ważności.
Wodę oligoceńską przechowuj krótko
Do przygotowania posiłków dziecka możesz używać też wody oligoceńskiej. Jest czysta, pochodzi bowiem ze złóż głębinowych. W takiej wodzie jednak bardzo szybko rozwijają się bakterie, glony i pleśnie (co łatwo zaobserwować, kiedy na ściankach plastikowej butelki zbiera się osad).
To ważne. Wodę oligoceńską przechowuj w szklanych butelkach, najlepiej w lodówce. Korzystaj z niej do 24 godzin po nabraniu ze źródła.
Nie używaj kranówki
Jest uzdatniana chemicznie, chlorowana, a chlor i jego trujące związki wraz z innymi zanieczyszczeniami chemicznymi sprzyjają powstawaniu alergii dróg oddechowych i przewodu pokarmowego. Dodatkowo w takiej wodzie mogą być też zanieczyszczenia z instalacji wodociągowej. W budownictwie z lat sześćdziesiątych stosowano np. rury ołowiane. Woda może więc zawierać śladowe ilości tego trującego związku.
To ważne. Dobrym pomysłem jest kupienie filtra do uzdatniania wody – redukuje chlor, usuwa zanieczyszczenia i poprawia smak wody.
Wyrabiaj w dziecku dobre nawyki
Im wcześniej przyzwyczaisz go do smaku wody, tym lepiej. Zaspokaja ona pragnienie, nie ma kalorii, więc nie tuczy i nie zmniejsza apetytu.
To ważne. Niemowlęta, które od pierwszych miesięcy życia piły wodę, jako starsze dzieci chętnie po nią sięgają, rezygnując ze słodkich soków.