Reklama

Wakacje to czas beztroski, odpoczynku, większego spokoju. Jeśli jednak jesteś mamą przyszłego pierwszoklasisty, na pewno czasem rozmyślasz o tym, co nastąpi 1 września. Pewnie trochę się niepokoisz i zastanawiasz, jak to będzie i czy już teraz nie powinnaś jakoś swojego dziecka do debiutu w szkole przygotować.

Reklama

W wakacje powinnam nadrobić z dzieckiem zaległości?

To bardzo częsty błąd, który popełniają rodzice pierwszoklasistów. Denerwują się, czy dziecko sobie poradzi, czy dostatecznie jest przygotowane do roli ucznia i chcą na gwałt jeszcze nadrobić wszelkie braki. A miesiące letnie nie służą zdobywaniu wiedzy. W końcu po to wymyślono wakacje, by móc odpocząć od nauki! Poza tym przygotowanie dziecka do szkoły zaczyna się o wiele, wiele wcześniej – już w przedszkolu, a potem kontynuowane jest w zerówce. Tam nauczyciele tak organizują zajęcia, aby jak najbardziej ułatwić dzieciom szkolny start: uczą czytania, liczenia, przygotowują do pisania, zachęcają do rozwoju plastycznego, muzycznego i ruchowego. Nawet jeśli rodzicom wydaje się, że dziecko ma pewne braki, powinni pozwolić mu latem odpocząć. Na naukę przyjdzie czas we wrześniu – już na starcie warto zadbać, by pierwszoklasista się do niej dobrze przykładał, wtedy na pewno szybko nadrobi ewentualne braki.

Zobacz: 23 pomysły na szalone zabawy ruchowe

Czy już latem kupować podręczniki do pierwszej klasy?

Każdy wychowawca sam ustala zestaw podręczników, z których ma zamiar korzystać, więc ich kupowanie jest bezcelowe. Tytuły książek poznasz we wrześniu. Czasem nie trzeba ich szukać w księgarniach, bo są rozprowadzane bezpośrednio w klasie. Jeśli rodzice poznali tytuł podręczników wcześniej i kupili je jeszcze w czasie wakacji, nie powinni przeglądać ich razem z dzieckiem „na zapas". W ten sposób sprawią tylko, że pierwszoklasista szybko zacznie się w szkole nudzić. Poza tym nauczyciel modernizuje niektóre ćwiczenia czy polecenia, dostosowując je do własnych planów.

Co kupić pierwszoklasiście jeszcze podczas wakacji?

Jeszcze w czasie wakacji możesz zaopatrzyć przyszłego pierwszoklasistę w niezbędne rzeczy. Koniecznie do zakupów wciągnij dziecko, dzięki temu pójście do szkoły będzie kojarzyło z czymś wyjątkowym, czymś, na co warto czekać.

  • Tornister. Powinien być na tyle duży, by pomieścił swobodnie książki o formacie A4. Dobrze, gdy ma usztywniany tył – dzięki temu plecy dziecka łatwiej zniosą ciężar książek.
  • Piórnik z przyborami. A więc z ołówkami (na początku dzieci piszą głównie nimi), długopisem, piórem i oczywiście kredkami. Przyda się również linijka, temperówka i gumka do gumowania.
  • Zeszyty. 16-kartkowe w kratkę i w małą linię (najlepsze są takie, w których środkowa linia jest innego koloru – to ułatwia dziecku pisanie). Potrzebne są też zazwyczaj zeszyty do języka obcego (w małą linię) i religii (w kratkę).
  • Worek z butami. W wielu szkołach wymagane są buty na białej podeszwie (czarne często brudzą podłogę).
  • Strój gimnastyczny. Koszulka ze spodenkami na cieplejsze dni, a na chłody lekki dres.
  • Pojemnik na kanapki i bidonik na picie. Dziecko w szkole powinno zjeść drugie śniadanie.

Sprawdź: Czy stać cię na wyprawkę pierwszoklasisty?

Co robić, jeśli w pierwszej klasie dziecko nie będzie znało rówieśników?

Jeśli do tej pory zgodnie bawiło się z kolegami, jest otwarte, dość pewne siebie, to nie trzeba się martwić – bez trudu nawiąże nowe znajomości i znajdzie sobie nowych kolegów.
Gdy jednak dziecko ma trudności w nawiązywaniu kontaktów, jest wycofane, boi się nowych osób, już w wakacje możesz spróbować je trochę ośmielić (zapraszaj do domu rówieśników, na urlopie zachęcaj do zabaw z innymi dziećmi). Na początku roku szkolnego porozmawiaj z wychowawcą – trzeba mu powiedzieć, że dziecko nikogo w klasie nie zna, a ma pewne problemy z adaptacją w nowym środowisku. Nauczyciel z pewnością pomoże mu zaaklimatyzować się w grupie.

Czy będę mogła na początku roku szkolnego zmienić dziecku klasę?

Tak, ale ważne jest rozsądne uzasadnienie swojej prośby (bo np. przyjaciel naszego dziecka jest w innej klasie, ale nie dlatego, że bardziej podoba nam się plan lekcji I B – w końcu plany z roku na rok się zmieniają). Dyrektor rozpatruje prośbę i w miarę możliwości (np. przeniesienie nie następuje do klasy, która jest już i tak zbyt liczna) i rzeczywistych potrzeb zazwyczaj spełnia oczekiwania rodziców.

Gdzie dowiedzieć się, o której jest uroczyste rozpoczęcie roku szkolnego i kto jest wychowawcą klasy?

Informacje te zwykle w ostatnich dniach sierpnia zostają wywieszone na drzwiach wejściowych szkoły. Można też zadzwonić do sekretariatu, albo wejść na szkolną stronę internetową i sprawdzić w serwisie informacyjnym, o której rozpoczyna się rok szkolny.

Jak wygląda pierwszy dzień w szkole?

W każdej pewnie nieco inaczej, bo jest to uwarunkowane szkolną tradycją i wewnętrznymi procedurami. Na pewno jednak nie może obejść się bez wspólnego spotkania wszystkich uczniów, nauczycieli i dyrektora na sali gimnastycznej. Dyrektor szkoły uroczyście wita pierwsze klasy, potem wychowawcy z pierwszakami i ich rodzicami przechodzą do sal. Tam wychowawcy poznają się z dziećmi i rodzicami, przekazują wstępny plan lekcji i najpotrzebniejsze informacje (jak wygląda przyprowadzanie dziecka do klasy, jego odbieranie ze szkoły, jakie rzeczy trzeba przynieść na jutro, czym dzieci będą się na początku zajmować itp.).
W wielu szkołach istnieje też zwyczaj pasowania pierwszaka na ucznia. Tę uroczystość zwykle organizuje się po miesiącu pobytu w szkole, kiedy dzieci nieco okrzepną w nowych warunkach.

Reklama

Sprawdź także: Jak przygotować dziecko do szkoły? – 7 sposobów, które na pewno pomogą

Reklama
Reklama
Reklama