Bankructwo małego Dżeka – recenzja audiobooka dla dzieci
Czy wiecie, co to jest ryzyko, kalkulacja, asekuracja, kredyt, rabat? Pewnie, że nie. Tymi pojęciami zajmują się dorośli. Janusz Korczak napisał tę książeczkę blisko dziewięćdziesiąt lat temu. I chociaż wiele się na świecie zmieniło, sporo się z niej nauczycie
- Babcia Zosia
Dżek Fulton chodzi do trzeciej klasy i marzy, aby zostać kupcem. Działa więc w uczniowskiej spółdzielni. Nic dziwnego, że do spraw związanych z pieniędzmi podchodzi z ogromną powagą. Nauczyciele są zachwyceni, koledzy patrzą z podziwem, a doświadczeni kupcy wspierają go na każdym kroku. Oby mu się tylko udało. Podpatruje innych, uczy się, liczy i kalkuluje.
Któregoś dnia patrzy, a tu na rogu ulicy Długiej zamknięty jest sklep kolonialny. Dżek zawsze kupował tam słodycze. Były tu długie miętowe cukierki, które aż szczypią w język, a potem jak wciągnąć powietrze, to się tak zimno robi w ustach. Były tam cukierki z likierem i nadziewane w papierkach, większe migdałowe i małe różnokolorowe kulki. Były czekoladki na sztuki, różne figurki z cukru i czekolady, były całe worki orzechów laskowych, włoskich i amerykańskich. [...] No i teraz cały sklep zamknięty. Domyślił się Dżek, że coś się stało, ale dopiero Kaczor mu powiedział:
- Właściciel sklepu zbankrutował.
Fajnie się tego słucha. Mądry Stary Doktor umiał nie tylko dorosłym tłumaczyć trudne życiowe sprawy. Umiał je także objaśniać dzieciom. Dlaczego? Bo nie dostrzegał różnicy między dzieckiem a dorosłym, bo traktował dzieci z ogromną powagą. Zawsze i w każdej sytuacji.
W tym roku mija siedemdziesiąt lat od Jego męczeńskiej śmierci w Treblince, do której towarzyszył swoim podopiecznym, bo chciał być z nimi do końca. Słuchając tej książeczki wspomnijcie Starego Doktora.
Bankructwo małego Dżeka
Autor: Janusz Korczak
Wydawnictwo W.A.B.
Czyta: Tomasz Sobczak
CD-MP3
Czas nagrania 5 godzin i 14 minut
Kącik małego czytelnika - sprawdź, jakie książki dla dzieci polecają inne mamy