Gra z dzieckiem w planszówki niesie dużo korzyści!

Dorota Zawadzka, psycholożka dziecięca, znana m.in. z programu „Superniania”, przekonuje, że granie w planszówki to coś więcej niż miła rozrywka:
– To absolutnie fantastycznie spędzony czas wspólnie. Poznajemy siebie. Poznajmy dziecko. Uczymy się naszych wzajemnych relacji. Uczymy dziecko, jak poradzić sobie z przegraną – a przegrywać jest bardzo trudno. To okazja, by wytłumaczyć dziecku, że wygrana niczego nie uczy, dopiero przegrana nas uczy.

Reklama

– Błagam o jedną rzecz – dodaje psycholożka. – Nigdy, grając z dzieckiem w cokolwiek, nie "podkładajmy się" dziecku. Nikt z nas nie ma głupiego dziecka. Dzieci doskonale wiedzą, że przegrywamy specjalnie i to jest straszne uczucie: gdy ktoś nam daje specjalnie wygrać. Nie róbmy tego dzieciom.

Reklama
Reklama
Reklama