Jak radzić sobie z napadami złości u dziecka? Przeczytaj i odnieś sukces!
Złość jest dobrym uczuciem. Różnica między złością u dziecka i złością u dorosłego polega na tym, że my, dorośli, mieliśmy już dużo czasu, żeby nauczyć się radzić sobie ze złością w akceptowalny sposób, a nasze dzieci są dopiero na początku drogi.
Złość u dziecka a złość u dorosłego
Wybuch złości u dorosłego jest krótszy i mniej intensywny niż u dziecka – wynika to z budowy naszych mózgów – nasza kora mózgowa jest dojrzała i powoduje, że działamy racjonalniej, u dziecka to ciało migdałowate przejmuje kontrolę w momencie wzburzenia i wybuch złości jest intensywny, trwa dłużej. Po złości pojawia się smutek – to moment, kiedy ważne jest, żebyśmy byli przy dziecku, gotowi do pocieszenia i niesienia otuchy. Jak pomóc uspokoić się dziecku już wcześniej, w momencie wybuchu złości? Oto 7 sposobów na dziecięcą złość:
Policz do 10, zamiast uderzać poduszkę
Kiedy dziecko jest złe, często słyszy: uderz mocno poduszkę, zbij misia itd. - ma mu to pomóc w rozładowaniu złości. Czy to jednak dobra metoda? Okazuje się, że nie! Jak wynika z badań, uderzanie poduszki czy tupanie nie uspokaja, tylko powoduje dalszy wzrost poziomu adrenaliny, powodujący jeszcze większą złość. Zamiast tego lepiej policzyć do 10 – lub 100, jeśli trzeba. Możesz liczyć razem z dzieckiem, to pomoże mu się uspokoić.
Nazywaj emocje dziecka
Kiedy dziecko się złości, może pojawić się też strach: takie intensywne emocje są przerażające. Pomóż mu nazwać to, czego właśnie doświadcza, mówiąc: "Jesteś zły/rozgniewany". Nazywanie uczuć pomoże mu rozpoznawać złość i inne emocje.
Miejsce wyciszenia
Zamiast zmuszać siłą rozgniewane dziecko do odbywania kary w kącie czy na innym "karnym jeżyku", spróbuj stworzyć takie miejsce wyciszenia, gdzie dziecko będzie czuło się bezpiecznie i będzie mogło spokojnie wyciszyć emocje – może wygodna poduszka w kącie pokoju, na której może usiąść lub się położyć i wpatrywać się w uspokajającą śnieżną kulę, rysować w zeszycie lub obejrzeć z tobą książkę obrazkową?
Uważność i oddychanie – nauczcie się tego!
Wiele ostatnio mówi się o treningu uważności (mindfulnes) jako pomocnym narzędziu do walki ze stresem. Uważność przydaje się także dzieciom i bardzo pomaga w radzeniu sobie ze złością. Poczytaj o ćwiczeniach uważności i naucz dziecko skupiać się na swoim oddechu – to sprawdzona technika relaksacyjna. Wdech, wydech, wdech, wydech – to przyda się w tej chwili także tobie!
Pomogą plastolina lub kredki
Kreatywne zajęcia, takie jak zabawa z ciastoliną, plasteliną, malowanie farbami lub kolorowanie, pomagają dzieciom się odstresować (dorosłym też – próbowaliście już kolorowanek antystresowych?) - a dzieci we współczesnym świecie są bardzo zestresowane, nawet jeśli nie zdajemy sobie z tego na co dzień sprawy. Pod wpływem stresu łatwiej i częściej się denerwują.
Przytul dziecko – to zawsze pomaga
Kiedy twoje dziecko się złości, przytul je i okaż empatię. Dziecko podczas wybuchu złości może bać się intensywności przeżywanych emocji – wzięcie go w ramiona i trzymanie w uścisku, może mu pomóc się uspokoić.
Daj dziecku przestrzeń
Są też takie dzieci, które absolutnie nie chcą być dotykane podczas napadu złości – wyrywają się i walczą. Trzeba to koniecznie uszanować i nie wolno trzymać takiego dziecka na siłę. Jeśli twoje dziecko w momencie złości potrzebuje przestrzeni – daj mu ją. Może posiedzi w swoim pokoju, może zamknie się na chwilę w łazience – sygnał jest jasny: chce być samo. Upewnij się tylko, że nic nie zagraża jego bezpieczeństwu (samotne przebywanie na balkonie czy klatce schodowej nie jest dobrym pomysłem!). Pamiętaj jednak, żeby nie zmuszać dziecka do izolacji – to zła droga!
Artykuł powstał z udziałem marki KINDER Niespodzianka