
Oddech – niby zwyczajna czynność, a potrafi dużo powiedzieć o kondycji człowieka – i to nie tylko fizycznej, ale także psychicznej. Przyspieszony oddech może oznaczać wysiłek fizyczny albo... zdenerwowanie. Spokojny, miarowy oddech – to oznaka spokoju, zrelaksowania. Czytaj też: Co zamiast krzyku Po oddechu możemy rozpoznać emocje czy kondycję, ale jednocześnie możemy odpowiednim oddechem dać znać organizmowi, jak chcemy się czuć. Dlatego warto nauczyć dziecko prawidłowego oddychania – dzięki temu będzie spokojniejsze i łatwiej poradzi sobie w trudnych, stresujących sytuacjach. Postaraj się przynajmniej kilka razy w tygodniu zwracać uwagę dziecka na oddech. Pomoże w tym ćwiczenie z wiatraczkiem. Daj dziecku do rąk wiatraczek. Poproś dziecko, by wzięło głęboki wdech i podczas wydychania powietrza dmuchało w wiatraczek. Niech dziecko wykona przynajmniej kilka takich głębokich, miarowych wdechów i wydechów. Poproś dziecko, by podczas tego ćwiczenia obserwowało wiatraczek, ale jednocześnie obserwowało, co się dzieje z jego ciałem, emocjami. Zobacz też: 42 rady na dziecięce kryzysy Po kilku, kilkunastu takich głębokich wdechach poproś dziecko, by zaczęło brać krótkie wdechy i szybko wydychało powietrze. Oddech ma być płytki i dość szybki. Jednocześnie dziecko powinno podczas wydechu dmuchać w wiatraczek. Ponownie poproś dziecko o kilka głębokich, spokojnych oddechów . Poproś dziecko o opowiedzenie, co czuło podczas długich i krótkich oddechów i jakie są pomiędzy nimi różnice (możesz mu pomóc nazwać te odczucia ). Podsumuj ćwiczenie – wyjaśnij, jak oddechem możemy sprawiać, że czujemy się spokojniejsi i bardziej zrelaksowani (podpowiedzi znajdziesz w filmie). Zobacz też: Trening uważności – ćwiczenie zmysłów