Seria TOWN firmy Hook Pook
TOWN to seria mobilnych mebli dla dzieci, przeznaczona do zabawy i swobodnego kreowania przestrzeni wokół siebie.
Spanie z dzieckiem jest cudowne i naturalne dla większości ssaków, i (chyba) wszystkich naczelnych. Nadchodzi jednak moment, kiedy chcielibyśmy zasnąć tak, jak lubimy, czyli na ukos, a zbudzić – sami, bez czyjejś różowej pięty na twarzy. Jak delikatnie zachęcić dziecko, żeby przeniosło się do własnego łóżka?
Takie pytanie około 10 lat temu zadali sobie Magdalena Kiełkiewicz, i Kuba Gurnik , zdolni, znani i doceniani (między innymi przez kapitułę nagrody Red Dot , czy ostatnio, w plebiscycie must have ), projektanci z warszawskiej pracowni Colorofon.
I wymyślili. Wymyślili takie łóżko, że dziecko przeniosło się do niego nie tylko bez żalu, ale wręcz z ochotą. Na kółkach, ze spadzistym, asymetrycznym dachem, dwoma okienkami i tylną ścianką. Idealne od pierwszego roku, aż do momentu w którym dziecko osiągnie ok. 150 cm wzrostu czyli ok. 10 –12 lat.
Projekt nie był wynikiem jakichś wieloletnich obliczeń i poszukiwań, tylko obserwacji dziecka i siebie. Powstał z naturalnej potrzeby. Łóżko spodobało się dziecku, a także znajomym i dzieciom znajomych. Powstawały kolejne egzemplarze łóżka, i kolejne meble. Teraz TOWN to seria, która liczy komody – małą i dużą, biurko, półki, a także materace i dębowe śruby, dzięki którym można przekształcać meble w dom, teatr, czy plac zabaw.
Stare przyjaźnie, nowe technologie
Na potrzeby produkcji założona została firma, Hook Pook , zatrudniająca cztery osoby. Połączyły ich stare przyjaźnie, dobre doświadczenia ze wcześniejszej współpracy i potrzeba zrobienia czegoś nowego, własnego i od początku po swojemu. Każdy zajmuje się innym „kawałkiem” firmy, robiąc to, co najlepiej potrafi i lubi, i to jest ich klucz do sukcesu. Wspierają ich rodziny, a dzieci własne i przyjaciół są pierwszymi krytykami, testerami i odbiorcami.
Magda i Kuba, jako ta zawodowo zajmująca...