Reklama

Statystyki nie kłamią: aż 90 proc. rodziców zakupy do szkoły robi w sierpniu, 46 proc. z nich odkłada to na dosłownie ostatnie dni wakacji. Więc jeśli nie lubisz tłumów, lepiej od razu zrezygnuj z zakupów w stacjonarnym sklepie. Zaoszczędzisz nie tylko czas i nerwy, ale i pieniądze.

Reklama

Zakupy na ostatnią chwilę

Jeszcze masz czas, by wyprawkę zamówić łatwo i przyjemnie w sieci. Przesyłka zdąży dojść przed pierwszym września i masz gwarancję, że o niczym nie zapomnisz w hipermarkecie. Znacznie łatwiej będzie ci skontrolować, co już kupiłaś, a także zaplanować szkolne wydatki.

Zeszyty to taka rzecz bez której nauka w szkole jest wręcz niemożliwa.

Plecak i piórnik, czy inne dodatki pasujące do siebie to absolutny must have każdego ucznia.

Łowcy promocji

Według badania Hiper-Com Poland i Grupy Mobilnej Qpony-Blix większość rodziców odwiedzi sklepy, by skompletować wyprawkę tuż przed rozpoczęciem roku szkolnego. W okresie wakacji pojawiają się wydatki związane z wyjazdami urlopowymi, dlatego w większości przypadków rodzice wolą zaczekać z kompletowaniem wyprawki do końca sierpnia. W tym czasie hipermarkety zaczynają kusić atrakcyjnymi promocjami, co jest dodatkowym argumentem, by poczekać.

Jak pokazują badania, rodzice nie lubią przepłacać, więc szukają naprawdę atrakcyjnych okazji. Niestety przekłada się to na czas, jaki muszą poświęcić na poszukiwania. Aż 43 proc. badanych zadeklarowało, że będzie kompletować wyprawkę szkolną dla dziecka w 3 placówkach. Z kolei 27 proc. wymieniło 4 sklepy. Mniej osób będzie robiło zakupy w 1 miejscu lub w 2 punktach sprzedaży – po 11 proc. Oznacza to, że większość klientów odwiedzi kilka sieci handlowych. Ponieważ najbliższa niedziela nie jest handlowa, największa kumulacja nastąpi w najbliższy piątek i sobotę. Niestety może się okazać, że trafisz na mocno przebrany asortyment i będziesz zmuszona dosłownie do walki o ostanie sztuki. Brzmi to groźnie, ale możesz tego uniknąć stawiając na zakupy w internecie!

Reklama

Źródło: RadioZET.pl

Reklama
Reklama
Reklama