Wyniki badań przeprowadzone przez Fundację Wiewiórki Julii są alarmujące. Co trzecie dziecko nie ma własnej szczoteczki do zębów, około 30% przyznaje się, że nie myje zębów regularnie, a 10% dzieci wcale ich nie myje. Jeśli odpowiednio szybko nie zareagujemy, z każdym rokiem sytuacja będzie się pogarszać.
Zgodnie z raportem Ministerstwa Zdrowia w Polsce 6-latkowie mają częściej próchnicę, niż ich rówieśnicy w Wietnamie, Bośni, czy RPA. Dlatego już od najmłodszych lat powinniśmy wyrabiać w dzieciach nawyki higieny jamy ustnej i dbać od samego początku o zęby mleczne naszych dzieci. Zadbane zęby mleczne przekładają się na zdrowe zęby stałe, ponieważ wszelkie stany zapalne jamy ustnej toczące się w obrębie zębów mlecznych oraz ich tkanek okołowierzchołkowych mogą mieć nieodwracalne skutki uszkadzając zawiązki zębów stałych.
Już od okresu niemowlęcego rodzice powinni poważnie podejść do tematu pielęgnacji jamy ustnej dziecka i po każdym karmieniu przecierać dziąsełka jałowym gazikiem zwilżonym wodą lub rumiankiem, a gdy pojawi się pierwszy ząbek zakupić specjalną silikonową nakładkę na palec i czyścić pierwsze ząbki. Na rynku dostępne są pierwsze szczoteczki dla niemowląt połączone z gryzakiem, dzięki czemu maluch poprzez zabawę przyzwyczaja się do nawyku czyszczenia zębów.
Kiedy maluch zdobędzie sprawność manualną, około trzeciego roku życia, może już samodzielnie zacząć czyścić zęby, oczywiście pod okiem rodzica, ponieważ dziecko nie wie, jak prawidłowo manipulować szczoteczką i naszym obowiązkiem jest dawanie wskazówek. U małych dzieci (3-5 lat) zaleca się szczotkowanie metodą ruchów okrężnych dwa razy dziennie z użyciem pasty z fluorem.
Dzieciom w wieku 6-9 lat należy zakupić już nieco większą szczoteczkę o innym kształcie i wyprofilowaniu główki, odpowiednim do czyszczeniu pierwszych zębów stałych.
Jeśli twój maluch jest oporny i niechętnie szczotkuje zęby należy zachęcić go do tego przez zabawę, wybór ciekawej szczoteczki z ulubioną postacią z bajki, grającej szczoteczki, czy szczoteczki z klepsydrą, która odmierza czas na szczotkowanie i jest ciekawą formą zabawy dla malucha.
Bardzo ważne dla zębów dziecka jest używanie pasty z fluorem, oczywiście przeznaczonej dla dzieci. Badania pokazały, że prawidłowe szczotkowanie zębów fluorkowaną pastą dwa razy dziennie, przed ukończeniem 2 roku życia ma znaczący wpływ na zmniejszenie zachorowalności na chorobę próchnicową. Stosując pasty z fluorem należy nauczyć dzieci wypluwania i płukania buzi po każdym szczotkowaniu. Najlepszą szczoteczko dla dzieci jest szczoteczka z miękkim włosiem, którą warto też po umyci zębów umyć język, na którym gromadzą się bakterie.
Pierwszą wizytę u dentysty powinniśmy odbyć, gdy dziecko skończyło 18 miesięcy, w celu oswojenia malucha z gabinetem dentystycznym i zdobycia praktycznych porad, jak dbać o higienę jamy ustnej dziecka.
Częstotliwość kolejnych wizyt kontrolnych uzależniona jest od ryzyka próchnicy, które ocenia się na podstawie dotychczasowej historii próchnicy, obecnym stanie uzębienia, wywiadzie rodzinnym, analizie diety oraz higieny jamy ustnej, a także towarzyszących schorzeniach ogólnych. U dzieci z niskim ryzykiem choroby próchnicowej wizyty kontrolne mogą odbywać się w odstępach 6 miesięcznych. W przypadku umiarkowanego i wysokiego ryzyka znacznie częściej, nawet co 2-3 miesiące - radzi stomatolog Paulina Wojas.
To co je nasze dziecko przekłada się na stan jego zębów. Aby prawidłowo kształtować zgryz dziecka powinnyśmy dawać mu pokarmy twarde i zachęcać do żucia, pobudzając tym samym do wzrostu kości szczęk.
Produkty zawierające cukier powinny być spożywane podczas głównych posiłków, zakończonych jedzeniem pokarmów obojętnych dla zębów dziecka (ser, woda). Posiłki powinny być przyjmowane o stałych porach, co 4 godziny, co ogranicza ciągły kontakt jedzenia z powierzchnią zębów. Należy ostrożnie spożywać soki, szczególnie cytrusowe oraz wyeliminować wysokosłodzone napoje gazowane, które powodują erozję szkliwa.
W diecie dziecka powinno znaleźć się pełnowartościowe białko, którego brak w trakcie rozwoju tkanek zęba może powodować zniekształcenie zębów oraz zaburzyć prawidłowe ich wyrzynanie.
Zobacz także: Jak przez zabawę zachęcić dziecko do mycia zębów
Bakterie próchnicze znajdują się w dziecięcej buzi, jeszcze zanim pojawią się w niej ząbki. Resztki pożywienia gromadzące się po posiłku powodują rozmnażanie się tych bakterii. Na szczęście jest mnóstwo sposobów na to, by dziecięce mleczaki rosły zdrowo. Jak czyścić dziąsła niemowlaka? Najpierw wystarczy przecieranie dziąsełek i języka gazą zamoczoną w przegotowanej wodzie. Trzeba to robić przynajmniej dwa razy dziennie. Kiedy kupić pierwszą szczoteczkę? Gdy pojawi się pierwszy ząbek . Na początek najlepsza będzie zakładana na palec, bo dzięki niej dotrzesz do wszystkich zakamarków dziecięcej buzi. Pod koniec 1. roku życia malca można już kupić „prawdziwą” szczoteczkę – koniecznie dostosowaną rozmiarem i miękkością włosia do wieku smyka. Jak namówić dziecko do mycia ząbków? Przede wszystkim trzeba dać dobry przykład. Jeśli myjesz zęby jedynie raz dziennie, trudno, by twój malec robił to częściej. Możesz również zachęcić dziecko poprzez zabawę, np. powiedzieć, że ulubiona lala od dziś także będzie myła ząbki. Poza tym warto pozwalać maluchowi na samodzielne szczotkowanie, ale poprawiać po nim niedociągnięcia. Zobacz też: Jak wygrać z próchnicą u dziecka? W jaki sposób szczotkować? Wykonuj ruchy pionowe i okrężne, docieraj do najmniejszych zakamarków także z tyłu. Gdy dziecko nauczy się myć zęby, może robić to samo. Ale do 7. roku życia malucha kontroluj, czy rzeczywiście ząbki zostały dobrze umyte. Poznaj: 5 zasad prawidłowego szczotkowania Maluch może używać pasty? Póki dziecko nie umie wypłukać buzi, lepiej nie dawać mu pasty do zębów. Dobrze jednak wprowadzić ją już w 2. roku życia i jak najszybciej nauczyć malca płukania. Pasta ułatwia wymycie zanieczyszczeń i zawiera substancje ochraniające szkliwo zęba. A zawarta w niej dawka fluoru jest tak dobrana, by nie zaszkodziła...
Każdy poranek i wieczór wygląda podobnie? Prosisz, wołasz, namawiasz, a dziecko nie chce myć zębów ? Mamy na to sposób. Sprawdzi się też u Ciebie! Zabawny minutnik umili czas szczotkowania zębów Mycie zębów wydaje się dzieciom zwyczajnie nudne i niepotrzebne. Muszą stać w łazience, szorować zęby, nie mogą w tym czasie biegać, bawić się. Nic fajnego. Aby zachęcić malucha do zachowania higieny jamy ustnej, podaruj mu zabawny czasomierz , np. w ze zwierzaczkiem. Codzienny rytuał od razu stanie się przyjemnością! Minutnik do mycia zębów jest bardzo praktycznym i w dodatku niedrogim gadżetem . Odmierza dokładnie 3 minuty, czyli tyle, ile potrzeba, by porządnie wyszczotkować zęby i usunąć z nich resztki jedzenia. Pomachanie szczoteczką dwa razy w jedną stronę i dwa razy w drugą to za mało, by zadbać o zdrowie zębów , a zwykle tak robią to właśnie ciągle spieszące się do zabawy maluchy. Mycie zębów z takim wesołym ludzikiem, który trzyma w ręku klepsydrę, znacznie uprzyjemni tę dotąd nielubianą czynność, a ty zdziwisz się, bo w końcu zaczniesz słyszeć: „mamoooo, czy już czas na mycie zębów?”. W parze ze szczoteczką Takie timery do mycia zębów często posiadają w zestawie pojemniczki na szczoteczki , ukryte na przykład za plecami ludzika czy zwierzaka. Dziecko może mieć swój własny zestaw do higieny jamy ustnej, wyeksponowany gdzieś na półce w łazience. Jeśli jednak ma już swój specjalny, ulubiony kubeczek na szczoteczkę , może pomyśl o zakupie szczoteczki z wbudowanym minutnikiem? Pamiętaj, że to właśnie ty jako rodzic powinnaś zrobić wszystko, by twoje dziecko miało w przyszłości zdrowe i zadbane zęby . Nie traktuj z przymrużeniem oka tego, że brzdąc ucieka od szczotkowania, bo efekty takiego zachowania mogą być opłakane, a wizyty u dentysty częste, bolesne i… kosztowne. Wybór szczoteczki też nie...
Na sklepowych półkach widać coraz większy wybór past do zębów bez fluoru, a ich naturalny skład może zawrócić w głowie. Jednak czy taka pasta robi to, co do niej należy: chroni zęby? Sprawa nie jest wcale oczywista. Pasta do zębów bez fluoru: Co zawiera Skuteczność Stosować czy nie? Co zawiera pasta do zębów bez fluoru Dobra pasta do zębów bez fluoru powinna zawierać naturalne składniki. Należą do nich: bezpieczne środki ścierające (np. krzemionka), naturalne substancje antybakteryjne, antygrzybicze i przeciwwirusowe, naturalne środki odświeżające oddech (np. mięta, szałwia). Najlepsze pasty do zębów bez fluoru nie zawierają także sztucznych barwników , konserwantów, SLS, dwutlenku tytanu. W ich składzie znaleźć za to można: wyciągi roślinne z granatu, goździków, alg, zioła, cynamon, olej kokosowy. Skuteczność pasty do zębów bez fluoru Niektórzy twierdzą, że dobre pasty bez fluoru są skuteczne – czyszczą zęby z osadów, zapobiegają próchnicy i odświeżają oddech. Są też absolutnie bezpieczne dla zdrowia , co właśnie leży u ich rosnącej popularności. Większość specjalistów jednak stoi na stanowisku, że fluor jest niezbędny do prawidłowej higieny jamy ustnej i zapobiegania próchnicy. Tradycyjne pasty z fluorem są bezpieczne dla zdrowia, ale nie powinno się ich połykać i dobrze płukać wodą jamę ustną po ich użyciu. Zobacz: Jak wygrać z próchnica u dziecka Nadmiar fluoru w organizmie nie jest korzystny, a wręcz może być szkodliwy. Zjawisko to nosi nazwę fluorozy, czyli zatrucia fluorem , które skutkuje kredowymi plamami na zębach, które prowadzą do uszkodzenia szkliwa oraz zmianami w ścięgnach i kościach, a także uszkodzeniem nerwów. Jednak aby do takiego zatrucia doszło, trzeba by jeść pastę do zębów z fluorem łyżkami. Zatem korzyści wynikające ze stosowania fluoru...
