Przepisy na dania z kluseczkami

Do zalet warzyw dorzuć jeszcze to, że chronią przed największymi chorobami cywilizacyjnymi: cukrzycą, miażdżycą, nowotworami. Dziś nie grożą one dziecku. Ale jeśli teraz nauczysz je jeść warzywa, to będzie je lubiło w dorosłości.  Jak przekonać dziecko do jedzenia warzyw  Co robić, jeśli dziecko zaciska buzię i wzbrania się przed pomidorem, marchewką i fasolką szparagową? Oto jak możesz go do nich przekonać: Dzieci kochają makaron! Przygotuj sos do makaronu i zmiksuj z różnorodnymi warzywami. Ugotuj warzywną zupę-krem, wrzuć grzanki lub groszek ptysiowy. Dodawaj warzywa do mięsnego farszu. Możesz z niego robić kotlety, krokiety. Układaj warzywa na wierzch pizzy. Z serem czy mięsem na pewno maluchowi posmakują. Szpinak, brokuły, cebulkę warto dodawać, jeśli przygotowujesz placki ziemniaczane. Bardzo smaczne są też placki z dyni, kabaczka, cukinii. Namów dziecko, by pomogło ci przy przygotowaniu warzywnego dania. To się sprawdza! Może zdecydujesz się na karmienie metodą BLW ? Podaj dziecku warzywa jak najwcześniej! Pierwsze warzywa podaj dziecku między 5. a 7. miesiącem życia. Ugotuj zupę z marchewki, ziemniaka, a potem dokładaj po kolei pietruszkę, dynię, fasolkę szparagową, brokuły, kalafior. Każdego dnia niech zupka jarzynowa będzie inna. Dzięki temu dziecko przyzwyczai się do smaku wielu warzyw. 10-miesięcznemu niemowlęciu czasem daj do rączki gotowaną marchewkę czy buraczka w całości. Warto też jego dietę rozszerzyć o gotowaną kapustę, brukselkę, pomidora czy kwaszonego ogórka (w zupie). W 2. roku życia zaproponuj dziecku surówki ze świeżych warzyw. Mają mnóstwo witamin. Jak podawać dziecku warzywa Warzywa najlepiej podawać dziecku 2-3 razy dziennie, w niewielkich porcjach. Na śniadanie mogą to być plasterki ogórka, na obiad fasolka szparagowa, a na kolację domowa pizza z brokułami. Które warzywa są najlepsze?...

Już jako niemowlę dziecko zaczyna poznawać smak produktów zbożowych od kaszy manny lub kleiku (ryżowego, kukurydzianego). Potem przychodzi również czas na kaszki, pieczywo, kluseczki, makaron oraz chrupki i ciasteczka. Nim dziecko skończy roczek, będziesz już wiedziała, który z tych produktów jest jego ulubionym. 1. Ryż – najlepiej brązowy Jest delikatny i łatwostrawny, doskonały dla najmłodszych dzieci. Na początku dziecko je go pod postacią kaszki lub kleiku . Gdy nauczy się dobrze gryźć, możesz dać mu do chrupania wafle ryżowe, a na obiadek, do mięska – gotowany ryż. Zawiera skrobię, niewielkie ilości białka i witaminy z grupy B. Z ryżu można przyrządzić wiele potraw, np. risotto lub ryż z jabłkami. Szczególnie polecamy: brązowy ryż. Dziecko może go spróbować w 2.–3. roku życia. Dzięki temu, że jego ziarna nie są polerowane, zawiera więcej składników mineralnych i witamin. Ma zdecydowany smak – nie nadaje się do deserów. Gotuje się dłużej niż biały ryż. Zobacz też: przepis na risotto z warzywami 2. Kasze – najlepiej grube Jest wiele gatunków – najdrobniejsza jest manna, średnie to kuskus i krakowska, a pęczak i jaglana są najgrubsze. Dzieci lubią zwłaszcza kuskus, jaglaną, gryczaną i krakowską. Kasze można dodawać do zupy lub drugiego dania, przyrządzać z nich placki i nadzienia. Kasze warto prużyć, czyli gotować w takiej ilości wody, by całkowicie ją wchłonęły. Gotując kaszę w torebkach w dużej ilości wody, większość cennych składników wylewasz razem z płynem. Szczególnie polecamy: grube kasze (dla ponadrocznych dzieci) – gryczaną, pęczak, perłową. Im ziarna są większe i mniej oczyszczone, tym kasza cenniejsza. 3.  Makaron – najlepiej razowy Choć to narodowa potrawa Włochów (każdy z nich zjada go 28 kg rocznie, Polak tylko 5 kg), to dzieci go bardzo lubią. Dania z makaronu łatwo...

Miłość do słodkiego smaku dziedziczymy w genach, dlatego nie sposób, by dziecko nie jadło w ogóle słodyczy. Już w łonie mamy łyka więcej płynu owodniowego, gdy ma on lekko słodki smak . Kiedy noworodkowi dasz na czubek języka kropelkę glukozy czy swojego słodkiego mleka – zliże je. Gdy natomiast poczuje na języku coś kwaśnego, skrzywi się. Zamiast więc walczyć z miłością dziecka do słodyczy , lepiej nią pokierować. Tak, by jadło te, które są naprawdę zdrowe. Specjały z mleka Słodka jest przecież nie tylko sacharoza (czyli cukier, który masz w cukiernicy). Nie mniej słodkie są owoce (np. winogrona, truskawki, maliny). To zasługa zawartej w nich fruktozy. Słodkie jest też mleko (dzięki laktozie, to tzw. cukier mleczny). Jeśli zatem do deserów maluszka dodasz mleko (np. skondensowane) i owoce, zastąpisz nimi sporą część cukru, który normalnie musiałabyś wsypać. A dodatkowo dziecko dostanie porcję zdrowia. Bo przecież owoce to też mnóstwo witamin (C, beta-karoten) i składników mineralnych, a mleko to m.in. białko i wapń, którego dziecku nigdy nie jest za wiele. Latem dziecko na pewno chętnie spałaszuje galaretkę z truskawkami czy jagody z bitą śmietaną. Bardzo wartościowe są też mleczne słodkości : jogurty, koktajle, budynie. Z owocami! Pycha! Zobacz też: Jak nie wychować grubego dziecka? - radzi dietetyk A co do środka Jak upiec dla malca zdrowe ciasto? Prócz dodania do niego owoców i mleka, co jeszcze możesz zrobić, by było zdrowsze? Dodawaj mniej cukru niż w przepisie. Często wystarczy połowa, a ciasto i tak jest słodkie. Najlepiej dodawać brązowy cukier (jest zdrowszy, bo zawiera składniki mineralne). Niestety, też sporo droższy. Używaj dobrego tłuszczu. Uwaga: nie dodawaj do ciast twardej margaryny (w kostce), gdyż pod wpływem wysokiej temperatury tworzą się w niej szkodliwe tłuszcze typu trans. Lepiej dodawać masło (w niektórych...