Psia kupa podrzucona do niemowlęcego wózka to nie tylko kiepski żart, ale po prostu objaw kompletnego braku kultury i wychowania. Mama, która znalazła taką niespodziankę w wózku synka, jest przekonana, że zostawili ją niezadowoleni sąsiedzi.
Mama z Warszawy znalazła w wózku swojego dziecka psie odchody zawinięte w torebkę. A zostawiła wózek przy wejściu do klatki schodowej tylko na chwilę! O tej nieprzyjemnej sytuacji kobieta napisała na jednej z grup na Facebooku. „Uważajcie na sąsiadów!” − ostrzegła innych mieszkańców osiedla na swojej ulicy.
„Drodzy sąsiedzi, a w szczególności mieszkańcy ul. Adama Mickiewicza. Uważajcie na sąsiadów, którzy podkładają kupę psią do wózka małego dziecka”.
O dziwo, wiele osób komentujących jej post... przyklasnęło dowcipnisiom podrzucającym psie odchody do dziecięcych wózków. Ich zdaniem wózki zostawiane na klatkach zajmują dużo miejsca i przeszkadzają innym, więc należy dobitnie zwracać uwagę matkom.
„Wózki często są okrutnie ciężkie i wniesienie ich samodzielnie do mieszkania, szczególnie w bloku bez windy, bywa wyzwaniem ponad siły jednej osoby” − tłumaczą z kolei inne komentujące mamy.
Zostawianie wózków pod drzwiami mieszkań wzbudza wiele emocji. To fakt, że duże wózki mogą przeszkadzać w poruszaniu się po klatce, ale podobnie jest z rowerami i innym sprzętem stawianym we wspólnej przestrzeni. Przypomnijmy, że niedawno w Warszawie podpalono wózek stojący na klatce schodowej. A przecież często wystarczy porozmawiać albo zwyczajnie pomóc osobie, której brakuje sił, by samodzielnie poradzić sobie z wózkiem i wnieść go po schodach.
Zobacz też:
Wczoraj późnym wieczorem mieszkanka krakowskiego Podgórza znalazła na klatce schodowej niemowlę w wózku. Dziecko leżało w przemoczonym ubranku, trzęsąc się z zimna i płacząc. Kobieta natychmiast wezwała pogotowie i policję. W wózku znajdowała się recepta , która umożliwiła szybkie odnalezienie rodziców dziecka. Policjanci zatrzymali 23-letnią matkę dziecka wraz z jej 28-letnim mężem. Zaskoczona widokiem policji matka wyjaśniała, że zostawiła dziecko na klatce "tylko na jeden dzień", bo szła na imprezę do znajomych. Kobiecie postawiono zarzuty narażenia zdrowia i życia dziecka. 16-miesięczny chłopiec przebywa pod opieką pracowników instytucji opiekuńczych dla dzieci. Zobacz też: Matka wezwała policję do szpitala. Powód: płaczące dziecko Źródło: rmf24.pl
Maja Hyży niedawno została szczęśliwą mamą po raz trzeci i najwyraźniej postanowiła nie oszczędzać na córce. Podczas jednego ze spacerów nakręciła relację na InstaStories, w której pokazała wózek, jakim jeździ Antosia. Celebrytka zdecydowała się na kwiecisty model znanej marki Cybex. Robi wrażenie, ale jest bardzo drogi! Maja Hyży pokazała wózek, który kupiła dla córki Piosenkarka wybrała model Cybex Spring Blossom 3w1. Zarówno fotelik, który można było zobaczyć na zdjęciach w dniu wypisu ze szpitala Mai i Antosi, jak i gondola, są czarne z elementami w kwiatowy wzór. Za taki zestaw trzeba zapłacić ok. 7 tysięcy złotych. Gwiazda przyznała jednak, że już dawno upatrzyła sobie dokładnie ten model wózka i gdy tylko wiedziała, że spodziewa się dziewczynki, była pewna, że kupi właśnie ten. „Już jak wiedzieliśmy, że mała jest w brzuszku, to upatrzyłam sobie ten wózeczek” – powiedziała w relacji na InstaStories. Kwiecisty wózek dla dziewczynki rzeczywiście jest dobrym pomysłem. Jest dziewczęcy, bardzo uroczy , a przy tym wygląda elegancko i gustownie. Jedynym minusem jest oczywiście cena, ale i na to jest sposób. W sklepach dostępne są równie ciekawe modele innych marek, które można kupić do 3 tysięcy złotych za zestaw 3w1. Jeśli jednak interesują was wózki marki Cybex, które są nie tylko popularne i modne wśród gwiazd , ale też niezawodne, możecie znaleźć fajny model w o wiele bardziej przystępnej cenie. Może nie będzie tak designerski, jak wózek córki Mai Hyży lub innych celebrytów, ale na pewno równie wygodny i solidny. A o to chyba chodzi, prawda? Wyświetl ten post na Instagramie. Post udostępniony przez Maja Hyży (@majahyzy) Lip 17, 2020 o 4:17 PDT Źródło:...
Henio Majdan przyszedł na świat ponad tydzień temu . Od tego czasu media rozpisują się o potomku Małgorzaty Rozenek i Radosława Majdana, a fani z niecierpliwością oczekują na nowe informacje o dziecku pary oraz śledzą ich wybory związane z wyprawką chłopca . Nie ma w tym nic dziwnego – prezenterka nie raz udowodniła, że ma świetny gust, który inspiruje wiele kobiet. Tym razem fanom przypadł do gustu fotelik, w którym podróżował Henio Majdan, a także kocyki od Ralpha Laurena. Fotelik synka Małgorzaty Rozenek Podczas ostatniej wizyty w klinice medycznej, w której odbył się poród Małgorzaty Rozenek, mogliśmy się przekonać, w jakim foteliku podróżuje syn gwiazdy TVN i byłego piłkarza. Okazuje się, że para zdecydowała się na fotelik samochodowy marki Cybex w ciemnym kolorze. Wszystko wskazuje na to, że jest to model Cloud Z i-Size za ok. 1000 złotych. Wyświetl ten post na Instagramie. Henio już po swojej pierwszej wizycie kontrolnej 🩺 #MalgorzataRozenek i #RadoslawMajdan z synkiem zostali sfotografowani, gdy opuszczali szpital 😍 • #familytime #paparazzi #heniomajdan Post udostępniony przez JastrzabPost.pl 🦅 (@jastrzabpost.pl) Cze 17, 2020 o 5:21 PDT Jak informuje producent: „fotelik jest wyposażony w System Ochrony Bocznej (L.S.P.), który wraz ze skorupą absorbującą energię zwiększa bezpieczeństwo dziecka w przypadku kolizji bocznej. Dodatkowo innowacyjny system obrotowy Bazy Z ułatwia wkładanie i wyjmowanie dziecka z samochodu”. Tym, którym przypadł do gustu wybór rodziców Henia, polecamy foteliki w podobnym stylu: „Perfekcyjna” inspiruje Polki Z licznych komentarzy na instagramowym profilu Małgorzaty Rozenek wynika, że przyszłe mamy, które obserwują prezenterkę, są zachwycone także innymi wyborami...
