Czy Polacy popierają tabletkę "dzień po"? Sprawdź wyniki badania!

Prezerwatywa i tabletka wiodą prym w Polsce Sondaż „Świadomość i potrzeby Polek w zakresie antykoncepcji”* wykazał, że Polki najlepiej znają i najchętniej wybierają „rutynowe” metody antykoncepcyjne , takie jak prezerwatywa i tabletka antykoncepcyjna. 96 proc. respondentek najlepiej zna prezerwatywę, a 82 proc. tabletkę hormonalną. 65 proc. kobiet wybrało prezerwatywę, jako pierwszą metodę używaną w życiu, a 36 proc. stosuje ją obecnie. Pigułka była pierwszą zastosowaną antykoncepcją u 18 proc. ankietowanych, a obecnie używa jej  21 proc. uczestniczek badania. Implant hormonalny i wkładka hormonalna znalazły się na samym końcu listy w pytaniu do respondentek o znajomość metod antykoncepcji. 1,73 proc. Polek wie co to jest implant hormonalny a 5 proc. wie czym jest system hormonalny. - Bo współczesna antykoncepcja jest kobietom nieznana – uważa dr n. med. Grzegorz Południewski, ginekolog. – Wybierają znane, stare, bo zrozumiałe dla nich metody zapobiegania ciąży. Stąd tradycyjne prezerwatywy i tabletki – komentuje położnik. Zobacz też: Jak uwolnić się od pamiętania o codziennej antykoncepcji?   Jakie metody antykoncepcji długoterminowej są dostępne w naszym kraju Hormonalna antykoncepcja długoterminowa to taka, którą zakłada się raz, a działa przez wiele lat. Kobiety w Polsce mogą już stosować nowoczesne rozwiązania takie jak implant podskórny (aplikowany raz na 3 lata) czy system wewnątrzmaciczn y w kształcie litery „T” (zakładany raz na 3 lub 5 lat). Antykoncepcja długoterminowa jest coraz bardziej popularna w krajach zachodnich. - Popularność tej metody antykoncepcji na świecie będzie wzrastała, bowiem współczesne kobiety żyją w pędzie, mają sto torebek, sto par butów, chcą robić karierę, cieszyć się życiem i wpadając do ginekologa sprawdzają w smartfonie termin ostatniej miesiączki. To jak mają pamiętać, by połknąć co...

73% Polaków uważa, że szczepionki są bezpieczne dla dzieci – wynika z raportu Centrum Badania Opinii Społecznej opublikowanego 3 sierpnia. Co jeszcze sądzą Polacy o szczepieniach? Wzrasta liczba nieszczepionych dzieci Autorzy sondażu powołali się na dane Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego - Państwowego Zakładu Higieny, z których wynika, że od kilku lat coraz większy odsetek rodziców uchyla się od szczepień obowiązkowych . W 2013 roku 76% Polaków uważało, że szczepionki są bezpieczne. Dziś ten odsetek jest mniejszy o 3 punkty procentowe. Liczba nieszczepionych dzieci gwałtownie rośnie. W latach 2006-2010 zarejestrowano ok. 4 tys. odmów wykonania szczepienia rocznie. W 2016 roku liczba odmów wzrosła do 23 tys. Najczęstszą przyczyną rezygnacji ze szczepienia jest strach przed skutkami szczepienia (niepożądanymi odczynami poszczepiennymi) i przeciwwskazania medyczne do podania szczepionki. Obawę przed NOP-ami zadeklarowało aż 40% badanych. Kalendarz szczepień jest potrzebny Jak podają autorzy opracowania, większość Polaków zgadza się z obecnymi przepisami regulującymi kwestie szczepień. Mimo rosnącej aktywności antyszczepionkowców, 80% badanych stwierdziło, że szczepienia przeciwko najgroźniejszym chorobom zakaźnym powinny być obowiązkowe, a o innych szczepieniach ochronnych powinni decydować rodzice. Niestety, aż 12% respondentów uznało, że rodzice powinni mieć całkowitą kontrolę nad szczepieniami. To, co niepokoi, to wysoki odsetek osób, które uważają, że dzieci powinny przechorowywać groźne choroby zakaźne w celu nabycia odporności – aż 13% badanych podziela ten kontrowersyjny pogląd (przypominamy o popularnym ospa party , które doprowadziło do śmierci 1,5-rocznego chłopca). Co sądzicie o danych CBOS? Zgadzacie się z nimi? Zobacz także: Czy lekarz może odmówić leczenia nieszczepionego dziecka? Rzecznik Praw Pacjenta interweniuje...

Badanie zrealizowane na zlecenie BBC Entertainment wykazało, że wielu młodych mężczyzn w Polsce pragnie zostać tatą . Wśród grupy wiekowej 20-24 jest ich aż 80%, co więcej ponad połowa singli (66%) również deklaruje taki zamiar. Większość mężczyzn planujących posiadanie dziecka, wyraziło nawet chęć bycia obecnym przy jego porodzie (71%). Odwaga maleje jednak wraz z wiekiem - młodsi mężczyźni nie posiadający obecnie dzieci częściej deklarują taki zamiar niż starsi, powyżej 30 roku  życia. Badanie zostało przeprowadzone przez Interaktywny Instytut Badań Rynkowych na reprezentatywnej grupie 800 mężczyzn w wieku 20 - 39 lat. Sprawdza ono stan wiedzy młodych mężczyzn o ciąży i wczesnym etapie bycia ojcem. Jego realizacja ma związek z premierą nowego programu pt. "Nie stój tak, ja rodzę! ", który będzie można oglądać od 27 sierpnia na antenie kanału BBC Entertainment. Jego bohaterami są przyszli ojcowie, którzy próbują nauczyć się jak najwięcej o przebiegu ciąży, porodzie, jak również o przyszłych obowiązkach, które czekają na świeżo upieczonych tatusiów. W zrealizowanym badaniu 86% ankietowanych oświadczyło, że chciałoby dzielić się z partnerką obowiązkami związanymi z opieką nad potomstwem . Im młodsi respondenci (20-24 lata), tym taki zamiar deklarowała większa liczba osób (92%). Natomiast zaledwie 10% zdecydowanie wskazało na swoją partnerkę, jako osobę, która powinna mieć większy udział w wychowaniu dziecka. Panów zdecydowałoby się na takie rozwiązanie zaledwie garstka (2%). Ankietowani zostali również poproszeni o wskazanie osoby, która według nich jest idealnym ojcem – najwięcej głosów zdobył bokser Przemysław Saleta (20%). Na kolejnych pozycjach uplasowali się piłkarz David Beckham (10%) oraz aktor Maciej Stuhr (7%). Zróżnicowany natomiast jest stan wiedzy mężczyzn o okresie ciąży partnerki i etapie bycia młodym tatą....