Robert Lewandowski opublikował rozczulające zdjęcia z Klarą!

Ubranka małej Klary Lewandowskiej to temat szeroko komentowany w mediach. Do niedawna internautki szalały na punkcie słynnego dresiku w arbuzy . Potem Robert Lewandowski pochwalił się zdjęciem ze spaceru z Klarą, na którym jego córeczka miała na sobie szarą bluzę z uszkami . Od razu młode mamy zaczęły się dopytywać, gdzie można kupić podobny ciuszek.  Pluszowe bluzy małej Klary Lewandowskiej budzą furorę wśród młodych mam. Tym razem Anna Lewandowska pochwaliła się zdjęciem Klary w nowej bluzie z uszkami. Zobacz jak mała Klara wygląda w nowym ciuszku i co jest teraz najmodniejsze.     Mamą być ❤️👶🏻 szczęście!😍 #happysunday #love #family #mylittlegirl #motivation #inspiration #hpba #healthyplanbyann #annalewandowska Post udostępniony przez Anna Lewandowska (@annalewandowskahpba) 26 Lis, 2017 o 9:07 PST Anna Lewandowska uwielbia szarości. Nic więc dziwnego, że i na tym zdjęciu pozuje w tym właśnie kolorze. Sportsmenka ma na sobie szeroki, ocieplany sweter z lekkim golfem i przedłużanym tyłem. To najbardziej gorący trend tej jesieni ! Stylizacje Ani od dawna cieszą się popularnością wśród internautek, które pytają, gdzie kupić podobne ubrania. Z kolei mała Klara, która do tej pory również nosiła szarości, dla odmiany ubrana jest w jasnobrązową bluzę z ogromnymi uszami. To absolutny hit, jeśli chodzi o dziecięcą modę 2017 ! Na fotografii widać także uśmiechniętą mamę, która w pełni korzysta z uroków macierzyństwa. Sama Anna ma na sobie Lewandowska napisała, że „ mamą być to wielkie szczęście ”. Nic dziwnego, że Klara jest oczkiem w głowie rodziców, którzy zrobią wszystko, by zapewnić jej szczęśliwe dzieciństwo. A stroje z uszkami są tak urocze, że jak tu ich nie kupować! Mała Klara została już nawet okrzyknięta najmłodszą trendsetterką w Polsce. Sprawdź jej przegląd najbardziej...

Lewandowscy w maju ubiegłego roku zostali rodzicami, a ich córeczka wciąż wzbudza duże zainteresowanie. Fani czekają na zdjęcia dziewczynki oraz wyznania Ani i Roberta dotyczące opieki nad maluszkiem. Już nie raz przyznawali, że teraz ich życie kręci się teraz wokół Klary . Jednak czy ich życie jest tak kolorowe, jak mogłoby się wydawać? Lewandowski w końcu zebrał się na szczerość i wyznał, że nie zawsze było tak łatwo... Być rodzicem Każda mama (i tata) wie, że pierwsze tygodnie, a czasem nawet miesiące nie są łatwe. Świeżo upieczeni rodzice mimo przygotowań nie są w stanie w pełni gotowi na tę nową rolę. Każdy z nas dopiero „w boju” uczy się, jak sobie radzić z maluszkiem. Okazuje się, że Ania i Robert nie różnią się niczym od przeciętnych rodziców. Lewandowski w rozmowie z BleacherReport wyznał szczerze, czy odnalazł się w roli ojca? „Pierwsze tygodnie były bardzo trudne, bo właściwie nie wiedziałem, co mam robić. Czytałem przeróżne poradniki, ale prawdziwe życie wygląda inaczej niż to opisane w książkach” wyznał Lewandowski. W rodzinie siła Na szczęście z każdym dniem było coraz lepiej. „Po około pięciu tygodniach nauczyliśmy się życia z naszą córką . Okazało się, że to wcale nie jest takie trudne, nie mieliśmy żadnych problemów, mała naprawdę rzadko płacze, ” mówi napastnik Bayernu Monachium. Choć Lewandowski bardzo angażuje się w opiekę nad córeczką są dni, gdy to Ania go wyręcza. Gdy Robert przygotowuje się do meczu, zawsze noc przed tym ważnym wydarzeniem, małą Klarą zajmuje się mama. „Żona powiedziała, że mam się nie przejmować , że ona wszystkim się zajmie, bo wie, że muszę się wyspać,” wyjaśnia piłkarz. Jak zapewniają Lewandowscy podczas różnych wywiadów, sami opiekują się małą Klara i nie pomaga im sztab niań. Oczywiście zawsze mogą liczyć na pomoc rodziny.     Post...

Pod jednym z ostatnich postów Roberta Lewandowskiego na Instagramie jedna z fanek mocno oburzyła się, bo piłkarz wrzucił zdjęcie jak bawi się z córką, ale w ogóle nie widać jej twarzy , a jedynie sylwetkę od tyłu. Zdenerwowało ją to, że Klara po raz kolejny pokazana jest tak, że niewiele można dostrzec i zaczęła zastanawiać się, czy dziewczynka jest aż tak brzydka, że trzeba ją ukrywać przed światem… Zgłoś się i testuj: zdobądź 1 z 1000 opakowań mleka następnego NAN OPTIPRO® Plus 2. Otóż nie, wcale nie o to chodzi gwiazdom, które nie chcą upubliczniać wizerunków swoich dzieci. Mają ku temu zupełnie inny, naprawdę ważny powód. Jaki? Spytana dokładnie o to samo modelka Paulina Krupińska w rozmowie z Party.pl wyjaśniła, dlaczego nie może pokazywać twarzy dziecka . Przeczytajcie! Dlaczego gwiazdy ukrywają twarze swoich dzieci? Gwiazdy, tak samo jak my wszyscy, chcą od czasu do czasu pochwalić się w sieci tym, co się u nich aktualnie dzieje albo jak zmieniają się ich pociechy. Jeśli jednak starają się przy tym zachowywać anonimowość dzieci, robią to dlatego, że chcą zapewnić im komfort i poczucie bezpieczeństwa . Paulina Krupińska spytana przez dziennikarza serwisu Party.pl o to, dlaczego nigdy nie ujawnia twarzy dziecka na zdjęciach, wyjaśniła: „ Bardzo się cieszę etapem bycia mamą i tak naprawdę bardzo bym chciała się tym podzielić. Jest tyle cudownych momentów w moim życiu, że chcę się tym podzielić z osobami, które mnie wspierają, ale chronię tą prywatność, bo w momencie, gdybym pokazała twarz dziecka, to już zawsze, nawet bez mojej obecności przy nim, fotoreporterzy czy paparazzi mogliby mu robić zdjęcia, a chcę, żeby moje dzieci miały prywatność i beztroskie dzieciństwo ”. Prawdopodobnie inne gwiazdy, np. wspomniany Robert Lewandowski, również z tego ważnego powodu nie chcą upubliczniać twarzy dzieci. Przynajmniej...