Reklama

28 grudnia 2016 roku 64-letnia mieszkanka Chin urodziła dziecko i została okrzyknięta "najstarszą matką w Chinach".

Reklama

Najstarsza matka w Chinach

64-letnia Chinka urodziła synka dzięki metodzie in vitro. Chłopiec przyszedł na świat przez cesarskie cięcie i ważył 3,7 kg. Kobieta i jej 66-letni mąż mieszkają w mieście Chanchung w północno-wschodnich Chinach. To ich drugie dziecko, pierwsze stracili w wypadku.

Według lekarza prowadzącego ciążę zdecydowanie się na dziecko w tym wieku wymaga od kobiety ogromnej odwagi. "Ten poród daje nadzieję innym kobietom w podobnym wieku, pozwala im wierzyć, że wciąż mogą mieć dzieci i przy pomocy technologii mogą odnaleźć szczęście" – powiedział Teng Hong. Czy rzeczywiście dziecko po 60. roku życia jest aktem odwagi?

Egoizm czy spełnianie marzeń?

Pod artykułem w serwisie Interia.pl pojawiło się wiele negatywnych komentarzy dotyczących decyzji o tak późnym macierzyństwie. "Brak słów... A kto zajmie się tym dzieckiem za 10-20 lat? Jaki start w życie będzie miało to dziecko?" – napisała jedna z internautek. "Chore, maże niedługo 90-letnie kobiety będą rodziły dzieci?" – dodał inny internauta.

Dla dziecka nie ma znaczenia wiek rodziców. Gdy maluch wychowuje się otoczony miłością i dobrem, niczego mu nie brakuje. Jednak jak długo ten chłopiec będzie wychowywany przez własnych rodziców? Czy decydowanie się na dziecko w tym wieku nie jest przejawem egoizmu i spełnianiem marzeń bez względu na konsekwencje? Późne macierzyństwo prowokuje do zadawania wielu pytań... Być może powinniśmy uszanować decyzję tej mamy i wierzyć, że jak najdłużej będzie mogła się cieszyć czasem spędzonym z synkiem? Kto wie, być może zostanie nawet babcią?

Jakie jest wasze zdanie na ten temat? Czy powinniśmy oceniać kobiety, które decydują się na dziecko w tak późnym wieku?

Czytaj także: 72-latka została po raz pierwszy mamą!

Reklama

źródło: interia.pl, ecns.cn

Reklama
Reklama
Reklama