Czy preferencyjne emerytury dla matek będą przyznane na czas?
Ministerstwo rodziny, polityki społecznej i pracy uważa, że kobiety rodzące więcej dzieci zrobiły dla systemu emerytalnego w naszym kraju tak dużo, że otrzymają za to premię. Zobacz, czy jesteś jedną z nich!
Emerytury dla mam rodzących wiele dzieci mają ruszyć z nowym rokiem. Okazuje się, że będą przyznawane na bardziej preferencyjnych warunkach niż się spodziewano.
Emerytura nawet wtedy, jeżeli nigdy nie pracowałaś
Wbrew zapowiedziom ministerstwa rodziny, pracy i polityki społecznej wywiązanie się z terminu 1 stycznia 2019 roku może okazać się problemem, gdyż projekt ustawy w tej sprawie cały czas jest w konsultacjach. Ale resort uspokaja, że nie ma to większego znaczenia.
Ta emerytura to swoista „premia” dla tych kobiet, które całe swoje dorosłe życiem poświęciły rodzinie i wychowywaniu dzieci. Jeżeli też doczekałaś się sporej gromadki i masz przy najmniej czwórkę dzieci, możesz oczekiwać od rządu specjalnej emerytury.
Narzędzia dla rodziców mamotoja.pl
Oblicz swój potencjał płodności Czytaj więcejProgram pod nazwą "Mama plus" przewiduje, że kobiety, które kiedykolwiek wychowały co najmniej czworo dzieci i nie mają prawa do minimalnej emerytury bądź mają emeryturę niższą niż minimalna, czyli niż 1029 zł, nabędą wraz z wejściem w życie ustawy prawo do wnioskowania do prezesa ZUS-u czy KRUS-u o to, by im te świadczenia uzupełnić. Wicepremier Beata Szydło, odpowiedzialna w rządzie za sprawy społeczne, jeszcze w lipcu zapowiedziała, że mamy mające czwórkę dzieci i aktywne zawodowo będą otrzymywać wyższą emeryturę.
Zrobiły więcej niż ktokolwiek inny
Wiceminister rodziny, pracy i opieki społecznej Bartłomiej Marczuk stwierdził, że nikt nie zrobił więcej dla systemu emerytalnego niż kobiety, które urodziły po cztery i więcej dzieci. - Dzieci tych mam pracują i w tym momencie oddaje im się taką elementarną sprawiedliwość, że nie pozwala im się na starość cierpieć biedy. To gwarancja minimalnego świadczenia dla takich mam – dodał.
Rząd liczył na to, że jeszcze we wrześniu zajmie się projektem Sejm. Jednak przedłużają się konsultacje społeczne w tej sprawie. Marczuk nie potrafił powiedzieć, kiedy ustawa o emeryturach dla matek wejdzie w życie. Jego zdaniem nie powinno to stanowić problemu dla większości kobiet, gdyż świadczenie to będzie działało wstecz.
- Wszystkie mamy, które kiedykolwiek wychowały co najmniej czworo dzieci i nie mają prawa do minimalnej emerytury bądź mają emeryturę niższą niż minimalna, czyli niż 1029 zł, nabywają wraz z wejściem w życie tej ustawy prawo do wnioskowania do prezesa ZUS-u czy KRUS-u o to, by im te świadczenia uzupełnić – stwierdził.
Napiszcie w komentarzach, czy jesteście za tym, aby kobiety otrzymywały specjalną emeryturę za rodzenie dużej ilości dzieci.
Źródło: money.pl
Zobacz też:
- Joanna Luberadzka: pomoc państwa dla niepełnosprawnych dzieci jest za mała
- 6 kosmetycznych cudów, które ratują życie pracującej mamie
- Mama rekordzistka: Danuta Ulidowicz jest najdłużej pracującą mamą SOS Wiosek Dziecięcych [WIDEO]