Do warszawskiej galerii Blue City przybyło 25 tysięcy małych i dużych fanów LEGO i sagi „Gwiezdne wojny”, a wśród nich liczne gwiazdy: Karolina Malinowska i Olivier Janiak, Mateusz Damięcki, Patrycja Markowska, Ilona Felicjańska, Małgorzata Ostrowska-Królikowska, Przemysław Sadowski i Agnieszka Warchulska, Jan Wieczorkowski, Bartosz Obuchowicz, Julka Wróblewska, Wojciech Majchrzak, Alżbeta Lenska.
- Jest nam niezmiernie miło, że pierwszy z serii eventów z okazji 15-lecia serii LEGO® Star Wars™ cieszył się tak dużą popularnością. Już dziś serdecznie zapraszamy na kolejną imprezę, która odbędzie się w dniach 31 maja - 1 czerwca w centrum handlowym Manufaktura w Łodzi, a także na następne, zaplanowane na drugą połowę roku. Kalendarz wydarzeń będzie dostępny na www.LEGO.pl - mówi Katarzyna Śmietanka, Associate Marketing Manager w LEGO Polska, odpowiedzialna za markę LEGO® Star Wars™.

Reklama

W trakcie imprezy gry i zabawy prowadzili profesjonalni animatorzy w strojach Star Wars™. Dzieci budowały z klocków LEGO ogromne figury m.in. Dartha Vadera™ i Mistrza Yody, projektowały i tworzyły własne statki kosmiczne oraz brały udział w konkursach wygrywając atrakcyjne zestawy LEGO. Została stworzona specjalna strefa relaksu, w której wyświetlane były krótkie, animowane filmy LEGO® Star Wars™ oraz strefa foto, gdzie dzieci mogły robić sobie pamiątkowe zdjęcia z postaciami z „Gwiezdnych wojen”. Podczas imprezy pokazano również najciekawsze modele z klocków LEGO® Star Wars™. Nie zabrakło też atrakcji dla najmłodszych zorganizowanych w specjalnym sektorze LEGO® DUPLO®. Dodatkowo każde dziecko otrzymało specjalny, imienny dyplom uczestnictwa w obchodach 15-lecia LEGO® Star Wars™.

Atrakcyjny program imprezy przyciągnął nie tylko rodziny z dziećmi, ale także dorosłych fanów LEGO. Wśród nich znalazł się m.in. aktor Mateusz Damięcki. - Wczoraj podczas imprezy LEGO® Star Wars™ w jednej chwili przypomniały mi się czasy mojego dzieciństwa, kiedy klocki LEGO nie były tak dostępne jak dziś. Każdy marzył, by je mieć. Sam byłem szczęśliwym posiadaczem kilkunastu zestawów i z niecierpliwością czekałem na każdy kolejny - mówi Mateusz Damięcki. I dodaje: Całymi dniami potrafiłem budować najróżniejsze modele, odczuwając niesamowitą radość, że mogę urzeczywistniać moje, nawet najbardziej zwariowane pomysły konstruktorskie. I chyba właśnie w tych nieograniczonych możliwościach twórczych tkwi magia LEGO, którą podzielają miliony dzieci i dorosłych na całym świecie, i do których się zaliczam. Jak to się fachowo nazywa - jestem AFOL-em (Adult Fan of LEGO), choć nie zrzeszonym (śmiech).

Zobacz fotorelację:

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama