Chcą ograniczyć rodzicom prawa rodzicielskie, bo nie zaszczepili dziecka. Będzie protest
Antyszczepionkowcy zapowiedzieli protesty przed sądem w Inowrocławiu. Jak zakończy się sprawa małej Wandy?
W czwartek, 24 sierpnia, w Sądzie Rejonowym w Inowrocławiu odbędzie się kolejna rozprawa o ograniczenie władzy rodzicielskiej rodzicom małej Wandy. Matka dziewczynki nie zgodziła się na zaszczepienie córki w pierwszej dobie życia.
Ograniczenie praw za niezaszczepienie dziecka
"Nie zgodziłam się na zaszczepienie Wandy po tym, co po szczepieniu przeszła moja pierwsza córka. Po prostu bałam się" – tłumaczyła pani Iwona w rozmowie z dziennikarzami. O jej decyzji sąd dowiedział się od lekarza. Chociaż w większości przypadków lekarze zawiadamiają o niezaszczepieniu dziecka sanepid, dyrektor przychodni w Gniewkowie, w trosce o zdrowie dziewczynki, od razu zawiadomił sąd. Za niezaszczepienie dziecka rodzicom może grozić kara grzywny w wysokości do 50 tys. zł i ograniczenie władzy rodzicielskiej.
Będzie protest przed sądem
W czasie pierwszej rozprawy Stowarzyszenie "STOP NOP" zorganizowało pod sądem pikietę, w której wzięło udział kilkadziesiąt osób z różnych części Polski. Kolejny protest odbędzie się podczas czwartkowej rozprawy. Możliwe, że weźmie w nim udział jeszcze więcej osób – stowarzyszenie organizuje wyjazdy autokarowe z największych polskich miast. Członkowie i sympatycy stowarzyszenia sprzeciwiają się obowiązkowym szczepieniom. Apelują o zniesienie przymusu szczepień i pozostawienie rodzicom możliwości wyboru.
Szczepienia obowiązkowe chronią dzieci przed zachorowaniem na groźne choroby zakaźne. Co sądzicie o decyzji rodziców Wandy? Zgadzacie się z nią czy uważacie, że nieszczepienie dziecka jest nieodpowiedzialne?
Zobacz także: 50 tysięcy złotych kary za nieszczepienie dziecka?! Rodzice stanęli przed sądem
Źródło: pomorska.pl