Reklama

Nazywają go „niedźwiadkiem” i chyba wszyscy wiemy dlaczego. Choć maluch ma zaledwie 8 tygodni, jego bujnych i gęstych włosów mógłby mu pozazdrościć niejeden mężczyzna.

Reklama

Jego dumna 32-letnia mama Chelsea Noon mówi, że maluch przyciąga uwagę przechodniów. Często jest bombardowana pytaniami o włosy dziecka.
- Moja cotygodniowa wyprawa na zakupy zazwyczaj zajmowała mi 40 minut, teraz zajmuje mi 2 godziny. Każdy zatrzymuje się i mówi „O Boże, spójrz na włosy tego dziecka”, a potem kolejna osoba woła: „On ma tak dużo włosów” - opowiada mama chłopca.

Nie jest niczym niezwykłym, że dzieci rodzą się z włosami, ale u większości szybko się wycierają i wypadają. U Juniora jego urocza fryzura wciąż się utrzymuje.
- Kiedy się urodził, miał już gęste włosy, ale wszyscy mówili, że będą wypadać. On w ogóle ich nie traci, nie ma nic w łóżeczku czy wózku. W dodatku rosną w górę nie w dół” - mówi mama.
Nawet lekarze są zaskoczeni. „Lekarze mówią, że są zdumieni i nigdy wcześniej nie widzieli dziecka z tyloma włosami. Wszyscy są w szoku” - tłumaczy Noon.

Pewnie niektórzy rodzicom ciężko by było oprzeć się pokusie ścięcia włosów, ale Noon nie ma zamiaru ich obcinać.

- Junior ma nie tylko wielkie włosy, ale i wielką osobowość. Nazywamy go niedźwiadkiem, bo wygląda jak mały miś, ale kiedy się złości wygląda jak gremlin. - mówi mama chłopca.

Czy wasze dzieci urodziły się z bujnymi włosami? Napiszcie w komentarzach.

Źródło: essentialbaby.com.au

Reklama

Zobacz też: Tym 2-miesięcznym bobasem zachwyca się cały świat. Zobacz zdjęcia!

Reklama
Reklama
Reklama