To dramatyczny zapis 3 minutowej akcji ratowania rocznej dziewczynki, która zakrztusiła się kawałkiem jedzenia. Dzięki fachowej pomocy policjanta udało się uniknąć tragedii.

Reklama

Nerwy były górą

Film z kamery przemysłowej pokazuje typową scenkę w galerii handlowej. Mama z córeczką w wózku zatrzymały się, aby zjeść posiłek w jednej z restauracji. W pewnym momencie widać, jak kobieta nagle zrywa się, wyciąga dziecko z wózka i przechylając je na kolana klepie córkę po plecach. Widać, że woła o pomoc, już za chwilę są przy niej inni ludzie, w tym dwóch mężczyzn, policjantów.

Do wydarzenia doszło w amerykańskim centrum handlowym Palm Beach Gardens na Florydzie. Anna z dwójką dzieci udała się na zakupy. Małej, rocznej Luci dała do rączki kawałek kurczaka. W pewnym momencie zauważyła, że córeczka zakrztusiła się jedzeniem. „Spojrzała na mnie szeroko otwartymi oczami, próbowała coś zrobić z ustami – nie mogła kaszleć, nic nie mogła zrobić” – opisywała Anna. Córka zaczęła sinieć.

Anna spróbowała użyć techniki, której nauczył ją pediatra, polegającej na ostrym uderzeniu w plecy dziecka, aby usunąć kawałek jedzenia z dróg oddechowych. Jej starania jednak nie przyniosły skutku, więc zaczęła krzyczeć o pomoc.

„Oni są naszymi bohaterami”

Funkcjonariusze policji - Robert Ayala i oficer Rafael Guadelupe, którzy akurat znaleźli się w centrum, ruszyli na ratunek. Ayala wziął dziecko na kolana i zaczął akcję ratunkową, w ten sam sposób co wcześniej mama dziewczynki, tylko z większą siłą. Mijały kolejne minuty, dziecko zaczęło sinieć, a kawałek kurczaka nie chciał wypaść z dróg oddechowych dziewczynki. Oficer nie spanikował, ze spokojem kontynuował akcje ratowania dziecka. W końcu kawałek kurczaka wypadł z buzi Luci. Dziecko zaczęło prawidłowo oddychać.

Zobacz także

Oni są naszymi bohaterami, są najlepszymi, najlepszymi aniołami, jakich mogliśmy mieć tego dnia w centrum handlowym” – powiedziała już po wszystkim mama dziecka. Wezwany na miejsce lekarz z pogotowia ratunkowego zbadał dziewczynkę. Pomimo długiego czasu niedrożnych dróg oddechowych mała Lucia była w stu procentach zdrowa.

Zgłoś się! Rozdajemy 1000 opakowań mleka następnego NAN OPTIPRO® Plus 2 HM-O!

Okazało się, że policjanci na Florydzie przechodzą szkolenia z ratownictwa medyczne i wiedzą jak poradzić sobie z takimi przypadkami. Oficerowie zostali odznaczeni za akcję ratunkową, a Anna jest im dozgonnie wdzięczna. „Gdyby nie oni, nie byłoby z nami małej Lucii. Dziękuję im” – powiedziała matka.

Pierwsza pomoc przy zakrztuszeniu dziecka

Pamiętaj, że jeżeli dziecko zacznie się krztusić, najważniejsze jest zachować spokój. W sytuacji, gdy dziecko zakrztusi się, trzeba:

  • stanąć za plecami dziecka i pochylić je do przodu, tak aby głowa była niżej niż nogi;
  • w przypadku małych dzieci można położyć je na swoich nogach, robiąc z nich "równie pochyłą";
  • kilkakrotnie uderzyć dziecko między łopatki dłonią złożoną w łódeczkę;
  • w przypadku braku reakcji, złóż dłoń w pięść i kilkakrotnie uciśnij brzuch dziecka, tuż nad pępkiem;
  • powtarzaj, dopóki przedmiot nie wypadnie z ust dziecka; jeżeli i dziecko nie oddycha, rozpocznij resuscytację.

Takie wypadki mogą zdarzyć się w każdej chwili, dlatego trzeba wiedzieć, co w takiej sytuacji zrobić. Mama dziewczynki znała technikę ratowania dziecka w wyniku zakrztuszenia. Niestety, widząc siniejące dziecko, trudno było jej w spokoju przeprowadzić akcję. Film wyraźnie pokazuje, że czasami to trochę trwa, nie jest tak, że wystarczy wykonać kilka klepnięć w plecy dziecka i jego drogi oddechowe już są drożne. Dlatego tak ważny jest spokój i opanowanie rodzica.

Czy miałyście tak dramatyczna sytuacje, że musiałyście ratować swoje dziecko w trakcie zakrztuszenia? Napiszcie w komentarzach.

Zapraszamy do naszej internetowej szkoły rodzenia:

Źródło: nczac. com

Zobacz też:

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama