Korrin jest także mamą 5-letniego Colemana. Z jej profilu można wywnioskować, że mama i syn są bardzo zżyci i spędzają razem dużo czasu. Chłopiec poprosił nawet mamę, aby ta zrobiła mu tatuaż, tzw. rękaw – jest to tatuaż, który zaczyna się na nadgarstku, a kończy na ramieniu. Pokrywa on całą rękę.

Reklama

Mama się zgodziła

Korrin podeszła do pomysłu syna poważnie. Rozłożyła stół do tatuowania, zdezynfekowała go, przygotowała niezbędne przedmioty do wykonania tatuażu. Na końcu poprosiła syna, aby pokazał jej, jakie wzory chciałby mieć na ręce. Kiedy syn już wybrał swoje tatuaże, mama przystąpiła do „tatuowania”. Oczywiście były to zmywalne tatuaże dla dzieci, które pod wpływem wody przyklejają się do skóry. Trzeba przyznać, że całość prezentuje się wyjątkowo stylowo!

Źródło: Instagram

Piszemy także o:

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama