Policjant uratował przez telefon 2-miesięczne niemowlę – posłuchaj jak to zrobił!
"Dziecko nam zesztywniało, nie oddycha" – te słowa usłyszał przez telefon pomocnik oficera dyżurnego z częstochowskiej komendy. Jego reakcja jest godna naśladowania!
Gdy pomocnik oficera dyżurnego Komendy Miejskiej Policji w Częstochowie, sierż. szt. Sebastian Bawor, odebrał telefon, usłyszał krzyk i głos zrozpaczonej kobiety, tłumaczącej z płaczem, że 2,5-miesięczne niemowlę nie oddycha i robi się sine.
Policjant uratował niemowlę
Policjant skontaktował się z dyspozytorem pogotowia, który wysłał na miejsce karetkę. Później poinstruował kobietę, jak udzielić niemowlakowi pierwszej pomocy. Po kilku chwilach od rozpoczęcia reanimacji kobieta poinformowała, że maluszek odzyskał przytomność i zaczął płakać. Policjant podtrzymywał rozmowę w oczekiwaniu na przyjazd karetki.
Posłuchajcie nagrania rozmowy:
Pamiętajcie, że znajomość zasad udzielania pierwszej pomocy może uratować życie. Gdyby policjant nie poinstruował przez telefon dzwoniącej kobiety, karetka mogłaby nie zdążyć przyjechać na czas. Przeczytajcie nasz poradnik, jak reanimować małe dziecko.
Zobacz także: Czy wiesz jak udzielić pierwszej pomocy niemowlakowi? Rozwiąż quiz!
Źródło: dziennikzachodni.pl