Przemoc podczas porodu za zamkniętymi drzwiami. Nie pozwólmy na to!
„To, co się dzieje na porodówce, zostaje na porodówce” - wyszydzanie, groźby, przekleństwa, przedmiotowe traktowanie. Zerwijmy zasłonę milczenia! Reagujmy!
![Plakat promujący akcję Fundacji Rodzić po Ludzku przeciwko przemocy na porodówkach. Plakat promujący akcję Fundacji Rodzić po Ludzku przeciwko przemocy na porodówkach.](https://images.immediate.co.uk/production/volatile/sites/56/2024/05/imgzxd0j8-ba35c2a.jpg?quality=90&resize=980,654)
Wiele kobiet wciąż jest poniżająco traktowanych na porodówkach. Łamane są tam prawa pacjenta i prawa człowieka.
Kobiety z Fundacji Rodzić po Ludzku w obliczu bulwersującego wywiadu z położną z warszawskiego Szpitala na Solcu postanowiły zorganizować akcję "To, co się dzieje na porodówce, zostaje na porodówce". Skierowały również do Zarządu i Rady Nadzorczej szpitala, Okręgowej Izby Pielęgniarek i Położnych i Ministerstwa Zdrowia oficjalne skargi.
Nie pozwólmy, by w mediach promowało się przedmiotowy sposób traktowania kobiet. Nie bądźmy obojętni!
Podpisz apel i pokaż, że jesteś z nami.
Zobacz też: Rodząca, czyli nikt