"W nocy z niedzieli na poniedziałek, krótko po godz. 1.00 operator monitoringu miejskiego zwrócił uwagę na dwóch chłopców, którzy szli bez opieki ulicą Bohaterów Warszawy koło Sądu" – czytamy na stronie Straży Miejskiej w Szczecinku. Jak do tego doszło?

Reklama

Dzieci bez opieki w środku miasta

Do zdarzenia doszło w nocy z 2 na 3 lipca. Operator monitoringu zauważył dwóch chłopców samotnie spacerujących po ulicy. Mężczyzna powiadomił patrol znajdujący się w okolicy. Po dotarciu na miejsce funkcjonariusze dowiedzieli się, że chłopcy (8- i 9-letni) "idą do cioci", bo ich matki są pijane.

Policjanci pojechali pod wskazany przez dzieci adres. Drzwi do mieszkania były otwarte. Znaleźli w nim dwie pijane kobiety – jedna spała w łóżku, druga na blacie stołu – i 4-letnie dziecko. Matki dzieci były zaskoczone obecnością funkcjonariuszy. Przyznały, że nie zauważyły, że ich synowie wyszli z mieszkania. Policjanci wezwali pogotowie. Po wizycie w przychodni dzieci zostały oddane pod opiekę siostry jednej z pijanych kobiet.

Zobacz także

​Nie wiadomo, jak zakończy się sprawa i czy matki chłopców zostaną ukarane za swoje nieodpowiedzialne zachowanie. Sierżant Ewa Żaglewska z Komendy Powiatowej Policji w Szczecinku poinformowała, że sprawa zostanie skierowana do sądu rodzinnego. Przypominamy, że za narażenie zdrowia lub życia dziecka grozi do 5 lat pozbawienia wolności.

Mamy nadzieję, że tak skrajnie nieodpowiedzialne zachowanie zostanie ukarane. Strach pomyśleć, co mogłoby się wydarzyć, gdyby operator monitoringu nie zauważył chłopców!

Zobacz także: Spacer z noworodkiem? Nie o 2 nad ranem!

Reklama

Źródło: sm.szczecinek.pl, tvn24.pl

Reklama
Reklama
Reklama