Reklama

We wtorek, 28 marca, w Jaworznie, w spokojnym dotąd domu doszło do tragedii. Młoda kobieta, po powrocie od swojej matki udusiła niemowlę poduszką. Potem próbowała odebrać sobie życie ciosami nożem. Mimo szybkiej interwencji, dziecka nie udało się uratować. U matki stwierdzono jedynie powierzchowne rany.

Reklama

W tej chwili biegli psychiatrzy sprawdzają, czy w momencie tragedii 25-latka była poczytalna. Istnieje jednak duże prawdopodobieństwo, że kobieta cierpiała na depresję poporodową. Niewiele mówi się o tym jak okazywać wsparcie młodej mamie po porodzie. Często zostaje z dzieckiem zupełnie sama, bez żadnego wsparcia. Mało tego. Wymaga się od niej, że będzie opiekować się maluchem z uśmiechem na twarzy, tymczasem rzeczywistość wygląda zupełnie inaczej - stres i nieprzespane noce dają o sobie znać bardzo szybko.

Jak rozpoznać depresję i zapobiec tragedii?

Obniżenie nastroju po urodzeniu dziecka to typowy objaw baby bluesa, który dotyczy nawet 80% młodych mam.
Gorzej, jeśli dochodzi do tego:

  • utrata kontaktu z dzieckiem,
  • zaburzenia snu,
  • brak apetytu,
  • apatia trwająca dłużej niż dwa tygodnie.

Jeśli te objawy dotyczą również Ciebie - skorzystaj z pomocy psychiatry. To żaden wstyd! Wręcz przeciwnie - możesz dzięki temu zapobiec pogorszeniu sytuacji.

Depresja - cichy zabójca

Depresji nie widać od razu. Zaobserwować ją może ktoś z bliskiego otoczenia i warto zadbać, aby w pierwszych tygodniach po porodzie w pobliżu matki z dzieckiem znajdował się ktoś do pomocy i obserwacji jednocześnie. Kiedy dzieje się coś niepokojącego – albo działamy samodzielnie albo prosimy o pomoc specjalistę.

Objawy depresji poporodowej obserwuje się w przypadku 50% kobiet. 17% przypadków wymaga interwencji psychiatry. Zaniedbania w tej materii mogą doprowadzić do psychozy poporodowej i ogromnych tragedii takich, jak ta w Jaworznie.

Reklama

Źródło: polsatnews.pl, fakt.pl

Reklama
Reklama
Reklama