Jak udało się ustalić, mieszkanka Madagaskaru uzyskała wcześniej pozwolenie na dwuletni pobyt na Mauritiusie. Chciała zacząć nowe życie? Czy jej zachowanie to wynik szoku? Sprawą ma zająć się prokuratura.

Reklama

Noworodek w pokładowym śmietniku

Kobieta urodziła w toalecie samolotu. Następnie pozostawiła noworodka w śmietniku i… jak gdyby nigdy nic wysiadła na lotnisku. Funkcjonariusze celni w toalecie najpierw zobaczyli zakrwawiony papier toaletowy. Niedługo potem znaleźli dziecko i zawiadomili szpital oraz inne służby.

Nie chciała się przyznać

Początkowo kobieta nie chciała się przyznać do porzucenia dziecka. Jednak przeprowadzone w szpitalu badania wykluczyły jakąkolwiek pomyłkę… Została przesłuchana przez policję i grozi jej zarzut porzucenia dziecka.
Do szpitala trafił również noworodek. Na szczęście życiu ani zdrowiu maleństwa nie zagraża żadne niebezpieczeństwo.

źródło: BBC

Zobacz także:

Zobacz także
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama