W chwili zdarzenia 12-latka była pod opieką matki. Ta – jak ustalono – była pijana. „Okazało się, że ma ponad pół promila alkoholu w wydychanym powietrzu” – poinformował Rafał Markiewicz z Komendy Stołecznej Policji cytowany przez TVN24.

Reklama

12-latka wpadła pod pociąg

Dziewczynka miała przechodzić przez tory w niedozwolonym miejscu na wiadukcie przy ul. Kijowskiej. Na miejsce wezwano zespół ratownictwa medycznego, następnie 12-latkę przewieziono do szpitala. Jak podaje SE.pl, jej życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Matka dziewczynki może odpowiedzieć za narażenie dziecka na utratę zdrowia lub życia.

Niewiele brakowało, by doszło do tragedii. Odpowiedzialność za dzieci spoczywa na rodzicach – dlatego tak ważne jest, by nauczyć dziecko zasad bezpieczeństwa na ulicy czy – tak jak w tym przypadku – na przejeździe kolejowym. Wytłumacz dziecku, by nigdy nie przechodziło przez tory w niedozwolonym miejscu.

Źródło: TVN24, SE.pl, onet.pl

Piszemy też o:

Zobacz także
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama