Inflacja w Polsce jest jedną z najwyższych w Europie. W kwietniu br. wyprzedzali nas pod tym względem tylko Czesi, za to w maju i czerwcu ceny w Polsce rosły najszybciej spośród wszystkich krajów Unii Europejskiej. To najgorszy wynik od kilkunastu lat! Nie wszędzie w kraju jednak sytuacja wygląda tak samo, są województwa, w których inflacja jest wyjątkowo wysoka, a w innych znacznie niższa.

Reklama

Gdzie jest najwyższa inflacja w Polsce?

W drugim kwartale 2020 roku inflacja w Polsce wyniosła 3,2% − wynika z danych GUS. To jednak uśrednione dane dla całego kraju, a w rzeczywistości w różnych województwach ceny rosną (lub spadają) w innym tempie. Wysoka inflacja w Polsce to w dużej mierze efekt bardzo szybkiego wzrostu cen w województwie małopolskim: tam inflacja wyniosła aż 3,9%. Podobnie wysokie wskaźniki inflacji, powyżej średniej krajowej, zanotowały też województwa: łódzkie, zachodniopomorskie, śląskie, wielkopolskie i mazowieckie. Gdyby spojrzeć z perspektywy trzech ostatnich lat, to dane byłyby zbliżone: największy wzrost cen można zaobserwować w Małopolskiem, Wielkopolskiem i Łódzkiem.

Najszybciej w Polsce rosną ceny za prąd, drożeje także pieczywo oraz owoce, mrożone ryby i warzywa. Bardzo dużo musimy też płacić za wywóz śmieci.

Gdzie jest najniższa inflacja w Polsce?

Według danych GUS ceny rosną najwolniej na wschodzie kraju: w województwach lubelskim i podlaskim, oraz na zachodzie: w województwach lubuskim, dolnośląskim i opolskim. W tych regionach w drugim kwartale br. inflacja nie przekroczyła progu 3%. Dlaczego ceny w Polsce rosną w różnym tempie? Powodów jest wiele, ale kluczowe są m.in. warunki pogodowe, od których zależą ceny żywności, poziom konkurencji cenowej w regionie oraz różna skala podwyżek. Wzrost cen to także efekt wyrównywania cen do poziomu w innych krajach.

Źródło: next.gazeta.pl, businessinsider.com

Zobacz także

Zobacz też:

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama